Hej Skarby !
Dzisiaj post - 5 minutówka :) Dosłownie 5minutowy ponieważ, za chwilę zbieram się na kursy i mam tylko tyle czasu. Jeśli tutaj trafiłyście to zapewne orientujecie się co mam na myśli, jesli jednak słyszycie o 1+1 pierwszy raz więc nakreślę na prędce sytuację :)
Rossmann wyszedł nam kobietom ( piszę kobietom ponieważ akcja dotyczy tylko "kolorówki")
z niesamowicie kuszącą promocją :)
Od 10.11 do 19.11. trwa 1 + 1 tzn. za każdy kupiony kosmetyk do makijażu , dostajemy drugi w gratisie.
Zwróćcie jednak szczególną uwagę aby zakupy które robicie były zbliżone cenowo, bowiem przy kasie płacimy za droższą rzecz.
Moje zakupy nie są zbyt wielkie tym razem postawiłam na produkty które od dawna chciałam przetestować, ale ze względu na ich cenę jakoś odkładałam ten zakup, bo jeśli już miałam większą kwotę to wolałam kupić coś sprawdzonego lub do pielęgnacji :)
1. WIBO Trend EXTREME NAILS - numer 01 - cena regularna ok.10zł
do tego pięknego brokatowego sreberka dobrałam sobie drugi lakier :
2. WIBO 1 COAT MANICURE - numer 06 - cena regularna ok.10zł
4. L'OREAL - LUMI MAGIQE - Korektor rozświetlający - cena regularna ok 48 zł.
Przedmioty rozłożyłam na dwa rachunki, ponieważ wrzucając je 4 do koszyka musiałabym zapłacić za dwie najdroższe więc układ promocji w ogóle by tu nie miał sensu. Bądźcie czujne ! dobierajcie właściwie kosmetyki i nie dajcie się przy kasie ;)
1 rachunek : lakier ( za 10zł) + lakier ( 10zł) = do zapłaty 10 zł.
2 rachunek : tusz L'Oreala (63zł) + korektor rozświetlający (48zł) = do zapłaty 63 zł
Cena rachunku bez promocji - wynosiłaby - 131 zł ja zapłaciłam 73zł
więc mega uśmiech na twarzy :)
Wiem,że to i tak nie mało są mistrzynie które za 50 zł kupują koszyk lakierów, ale ja akurat nie mam takiej potrzeby :) Rossmann w którym robiłam zakupy należy do gatunku tych mniejszych ( jeśli jesteście z Lublina i znacie ten koło Szpitala Wojskowego to wiecie o czym mowa ;) )
Zamierzam jeszcze dzisiaj odwiedzić w innym R. szafę Bourjois Paris może znajdę coś odpowiedniego dla siebie ;) Nie chce też przesadzać - ostatnio komoda pęka w szwach od nadmiaru kosmetyków a budżet już zaplanowany bo pod koniec miesiąca planuje zakupy paru produktów z theBalm.
Ale jeśli macie ochotę i brakuje Wam czegoś z kolorówki to szczerze polecam i zapraszam do Rossmanna, widziałam piękne matowe pomadki z Rimmela, kusiły mnie ogromnie - można powiedzieć,że przemawiały i prosiły o zabranie do domu ale zdrowy rozsądek wygrał kiedy przypomniałam sobie ile już mam takich mazideł posiadam ;)Ale wiecie gdyby dawali burgundowe i czerwone w gratisie to wzięłabym wszystkie i na pewno jakieś miejsce by się znalazło :)
Ale wracając do tematu -promocja obejmuję również podkłady, wrzucając swoje dwa ulubione do koszyka zapłacimy również za jeden - gdyż promocja obejmuje nie tylko tańszy kosmetyk ale i w tej samej cenie :)
Maybelline kusi tuszami, mknęłam do Rossmana właśnie w intencji nabycia dwóch,ale przy szafie spostrzegłam,że cena regularna tuszy gdzie zazwyczaj kupuje je po 20 zł teraz wzrosła do 30paru ojj nieładnie ! więc szczerze mówiąc to absolutnie przestało się opłacać :/
Poczekam więc pewnie na -40% i wtedy zobaczymy :)
Poświęćcie parę minut każdej szafie i wybierzcie świadomie to czego potrzebujecie :) Udanych Łowów :) Na mnie już pora minęło nawet 7 minut, a ja zaraz się spóźnię :D Uciekam !
Obowiązkowo pochwalcie się co kupiłyście albo co zamierzacie kupić :)
Jaki macie stosunek do promocji ? Ulegacie szałowi zakupów czy raczej spokojnie podchodzicie do tego typu akcji ? Korzystacie z tych w Drogeriach ? ;)
Pozdrawiam i ściskam :*
_______________________________________________________________________
PS. W DNIACH 20-26.11. W NATURZE NAJPRAWDOPODOBNIEJ -40 % NA KOSMETYKI L'OREAL, ASTOR, MAYBELLINE, RIMMEL, BELL I PIERRE RENE :)