Hej Kochane !Tym razem chciałam pokazać Wam produkt który zachwycił mnie totalnie, mowa o lakierze do paznokci marki Colour Club :)
...przymierzyłam i wiedziałam,ze muszą być moje, kupiłam je i od tej pory poszukiwałam idealnego odpowiednika na paznokcie ;) ... i wreszcie jest ! po prawie 5 miesiącach sam wpadł w moje łapki :)
Tak jak wspomniałam wcześniej lakier pochodzi z firmy ColorClub.Przyznam szczerzę,że nie nigdy wcześniej nie miałam okazji stosować produktów tej firmy, ostatnie pół roku bazowałam na czerwieniach Essie, KOBO, Manhattanie i matówce Wibo.Ze względu na to,że lakiery wyżej wymienione świetnie się u mnie sprawdzały nie koniecznie czułam potrzebę poszukiwania identycznych zamienników kolorystycznych w innych markach. Obecnie mam około 50 lakierów więc nie planuję kolejnych zakupów , ale obiecuję jeśli tylko trochę zmniejszę te ogromne zapasy to zdecydowanie zagłębie się w lakiery tej firmy bo dysponują sporą kolekcją barw i struktur w swojej szafie ;) Ale dosyć o mnie.. przejdźmy do samego produktu :) Lakier dosyć spory bo 15ml, buteleczka szklana, solidna, nakrętka matowa, lekko porowata - uważam to za ogromny plus bo nawet przy nakremowanych dłoniach nie ma problemu z jego odkręceniem :) Pędzelek długi, sprężysty, umożliwia precyzyjne nałożenie nawet na dość wąskiej płytce paznokcia. ZAPACH ? tak Moje Drogie... zapach - dla mnie ma wyczuwalną woń, nie potrafię tego zapachu bliżej określić .. winogrona ?? Kolor ? wybaczcie ale nie jestem obiektywna w tym temacie bo mnie urzekł, to był zachwyt od pierwszego spojrzenia :) Nie wiem jak to jest ale na starość zrobiłam się sroczką, dosłownie pokochałam wszystko co cekinowe, brokatowe i migoczące nawet swoją szafę opierającą się głównie na czerni, bielach i szarościach rozszerzyłam o dodatki i ubrania złote, srebrne i pełne iskrzących drobinek... Ale wracając do lakieru, kolor jest naprawdę obłędny jak typowy hologram wielowymiarowy i tak naprawdę niejednoznaczny... w zależności od natężenia światła, bazy czy ubrania jaki mamy na sobie, lakier iskrzy daną drobinką - coś pięknego :) Kolor który tak zachwalam to nr. 843 o nazwie Magic Attraction i pochodzi z serii Glitter Vixen. *Jeśli oderwiecie folię, uzyskacie małą, złożoną ulotkę, ze składem produktu, dla mnie to ogromny plus! tym bardziej,że dowiecie się z niej ,że lakier wolny jest od Toluenu, Formaldehydu i DBP :)Kolor po nałożeniu na płytkę ( na zdjęciu powyżej 2 - warstwy, zaraz po pomalowaniu i wysuszeniu) niewiele różni się od tego w opakowaniu . Lakier jest brokatowo-piaskowy, delikatnie chropowaty na płytce, nie jest to jednak typowy piasek jak np. IBIZA Lovely, znacznie subtelniejszy...
ZDJĘCIE PO 3 DNIACH NOSZENIA - delikatne starcie
Fascynacja hologramem zaczęła się u mnie pod koniec sierpnia ubiegłego roku , kiedy ujrzałam "na żywo" holo- trampki ( zdjęcie z mojego instagramu)
Tak jak wspomniałam wcześniej lakier pochodzi z firmy ColorClub.Przyznam szczerzę,że nie nigdy wcześniej nie miałam okazji stosować produktów tej firmy, ostatnie pół roku bazowałam na czerwieniach Essie, KOBO, Manhattanie i matówce Wibo.Ze względu na to,że lakiery wyżej wymienione świetnie się u mnie sprawdzały nie koniecznie czułam potrzebę poszukiwania identycznych zamienników kolorystycznych w innych markach. Obecnie mam około 50 lakierów więc nie planuję kolejnych zakupów , ale obiecuję jeśli tylko trochę zmniejszę te ogromne zapasy to zdecydowanie zagłębie się w lakiery tej firmy bo dysponują sporą kolekcją barw i struktur w swojej szafie ;) Ale dosyć o mnie.. przejdźmy do samego produktu :) Lakier dosyć spory bo 15ml, buteleczka szklana, solidna, nakrętka matowa, lekko porowata - uważam to za ogromny plus bo nawet przy nakremowanych dłoniach nie ma problemu z jego odkręceniem :) Pędzelek długi, sprężysty, umożliwia precyzyjne nałożenie nawet na dość wąskiej płytce paznokcia. ZAPACH ? tak Moje Drogie... zapach - dla mnie ma wyczuwalną woń, nie potrafię tego zapachu bliżej określić .. winogrona ?? Kolor ? wybaczcie ale nie jestem obiektywna w tym temacie bo mnie urzekł, to był zachwyt od pierwszego spojrzenia :) Nie wiem jak to jest ale na starość zrobiłam się sroczką, dosłownie pokochałam wszystko co cekinowe, brokatowe i migoczące nawet swoją szafę opierającą się głównie na czerni, bielach i szarościach rozszerzyłam o dodatki i ubrania złote, srebrne i pełne iskrzących drobinek... Ale wracając do lakieru, kolor jest naprawdę obłędny jak typowy hologram wielowymiarowy i tak naprawdę niejednoznaczny... w zależności od natężenia światła, bazy czy ubrania jaki mamy na sobie, lakier iskrzy daną drobinką - coś pięknego :) Kolor który tak zachwalam to nr. 843 o nazwie Magic Attraction i pochodzi z serii Glitter Vixen. *Jeśli oderwiecie folię, uzyskacie małą, złożoną ulotkę, ze składem produktu, dla mnie to ogromny plus! tym bardziej,że dowiecie się z niej ,że lakier wolny jest od Toluenu, Formaldehydu i DBP :)Kolor po nałożeniu na płytkę ( na zdjęciu powyżej 2 - warstwy, zaraz po pomalowaniu i wysuszeniu) niewiele różni się od tego w opakowaniu . Lakier jest brokatowo-piaskowy, delikatnie chropowaty na płytce, nie jest to jednak typowy piasek jak np. IBIZA Lovely, znacznie subtelniejszy...
ZDJĘCIE PO 3 DNIACH NOSZENIA - delikatne starcie
ZDJĘCIE PO 5 DNIACH, WIECZOREM - nadal małe odpryski, (dopiero teraz, po zrobieniu zdjęć zobaczyłam, że na skórkach pozostał nie do końca wchłonięty kremik )
Drugie zdjęcie po 5 dniach użytkowania, tu dokładnie widać jaki mamy odprysk. Pamiętajcie Dziewczyny,że pracuje jako pielęgniarka licząc średnio dziennie zakładam i zdejmuję około setki rękawiczek, stale myję i dezynfekuje dłonie. Dodatkowo w wolnej chwili spedzam sporo czasu przed komputerem, pisząc, grając , czy ucząc się więc płytka u mnie nie ma lekko ;) Uważam,że jak na takie traktowanie lakier wytrzymał naprawdę długo :)Aha, cena regularna tego lakieru to około 17zł za 15ml, gdybyście były zainteresowane zakupem , możecie dostać go na stronie EuroFashion, akurat mają na niego ( jak i na inne lakiery) promocję z 16,99 na 11,99 :)
Inne lakiery ColorClub które posiadam :
Inne lakiery ColorClub które posiadam :
Zdecydowana trójka moich faworytów :
TOPCOAT - wysusza lakier w 60sec. a dodatkowo pięknie nabłyszcza płytkę :)
HOLOGRAM -o którym jest ta notka
oraz piękny KAMELEON - który zawsze wygląda inaczej :)
Dotychczas nie lubiłam faktury brokatów, piasków, cukrów... ciężko było mi je zmyć a oprócz tego ta porowatość jakoś mnie nie przekonywała...
Mam jednak na to sposób na czystą płytkę nakładam odżywkę, później lakier zmieniający strukturę a dopiero później topcoat wygładzający "piasek" i nadający połysku :)
Podobają się Wam HOLO ? Polujecie na jakiś lakier ?
ściskam , pozdrawiam i przypominam o rozdaniu :*
_________________________________________________________
( na dniach przedstawię Wam ulubieńców 2014 roku )
O jezu i po coś pokazywała go, zakochałam się w nim <3 cudnie wygląda, trochę drogi ale chyba warto go mieć ;)
OdpowiedzUsuńCzułam się w obowiązku pokazać światu to cudeńko :) zresztą duma mnie rozpiera jak mam ten piękny efekt na pazurkach :) Porównując z drogeryjnymi produktami cena jest średnia ale i tak dużo tańszy od L'Oreala czy Essie o O.P.I nie wpominąjąc a jakość fajna no i wzór niepowtarzalny :)
UsuńMam sporo lakierów CC, również brokatowe i też te z efektem holo - Magic Attraction także posiadam i jest cudny na żywo :))
OdpowiedzUsuńPrezentuje się znacznie lepiej na żywo, próbowałam manewrować aparatem tak aby uzyskać najbardziej wiarygodny efekt ale przy lakierach tego typu nie zawsze jest to możliwe :)
UsuńPodoba mi się. Taki imprezowy :)
OdpowiedzUsuń:D ja nosze na co dzień fajnie wygląda z czernią czy bielą na sobie ;)
UsuńBajerancki:-) Oj podoba mi się ,podoba:-)
OdpowiedzUsuńNie mam jeszcze lakierów tej marki, jednak muszę przyznać, że jest genialny :D
OdpowiedzUsuńnieskromnie przyznam ,że to prawda :) wygląda fantastycznie :)
UsuńMam ten lakier. Podoba mi się, że nie pomalowałaś nim wszystkich paznokci.
OdpowiedzUsuńDzięki :) Uwielbiam minimalizm dlatego jeśli brokaty i wszystko co migoczące lubię łączyć z neutralnymi barwami :) nudziak z wibo idealnie mi podpasował :)
UsuńO kurcze, pierwszy raz slysze o tej marce i musze przyznac jest genialny !! :) Musze go miec :) Zapraszam http://stefansky93.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDzięki :) chętnie zajrzę ;)
UsuńNie znam marki, ale lakier bardzo mi się podoba ♥
OdpowiedzUsuńDla mnie to też nowość, ale zdecydowanie warto poświęcić tej firmie troszkę więcej czasu :)
Usuńpierwszy raz słyszę o tej marce, ale lakier świetnie wygląda na twoich paznokciach c:
OdpowiedzUsuńpowazniexniepowazna.blogspot.com
Dziękuję :) lakier ładnie podkreśla bladą cerę :)
UsuńTo pierwszy, który robi na mnie wrażenie ;)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńTeż do uwielbiam! Jest świetny!
OdpowiedzUsuńTo prawda :) w ogóle to niesamowite ,że z całej kolekcji lakierów obydwie wybrałyśmy właśnie ten lakier do recenzji :)
UsuńŚwietnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńdzięki :) !
UsuńWygląda na prawdę świetnie *.*
OdpowiedzUsuńdzięki :))))))
UsuńKoooocham lakiery holo *-* w tym roku przepadlam dla tych z Colour Alike! Mam już tylyyle lakierów, ze nie powinnam kupować nic, ale jak robią promo - nie mogę się powstrzymać :x :D
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o lakiery Colour Alike to uwielbiam ich nr 204 - Los Diamentos :) wygląda niezwykle fajnie na płytce ale drobinki holo są znacznie grubsze niż w ColorClub, dlatego ten przypadł mi jeszcze bardziej :)
UsuńPięknie migocze :D
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńKurdeeee.... miałam nie kupować nowych lakierów! Zua ty!
OdpowiedzUsuń:DD co poradzić :) nie dość ,że zła to jeszcze chwalipięta :D też mam postanowienie nie kupować ,ale jak to będzie to się okaże ;P
UsuńNigdy nie miałam holo-lakierów, ale ten chyba dopiszę do listy hihi świetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńOj Wiola... zdecydowanie powinnaś zainwestować :) błyszczy jak miliony monet ;)
UsuńNowa miłość <3
OdpowiedzUsuńteż podbił moje serducho :D
UsuńCudowne są te drobinki :)
OdpowiedzUsuńojj tak :) nawet zdjęcia tego w pełni nie oddają :)
Usuńale cudoo :D
OdpowiedzUsuńprzyznam nieskromnie, że absolutnie się zgadzam :D
UsuńBardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńwcale się nie dziwię :D
Usuńhologramki są zawsze efektowne :! piekne
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńO jaaaa ekscytacja +100 :-P Muszę mieć ten srebrny i tęczowy!!! Bałam się ceny, ale jest ok ufff
OdpowiedzUsuńten tęczowy jest naprawdę "dziwny" ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa :) raz wydaje się brązem , raz granatem a raz wybuchową mieszanką kolorów :) prawdziwy z niego kameleon :)
UsuńNiesamowity! Też uwielbiam takie odcienie
OdpowiedzUsuńBo wszystko co migoczące jest cudne ;)
UsuńPrzepiękny ten lakier! No takiego to jeszcze nigdy nie miałam, więc czas nadrobić braki! :)
OdpowiedzUsuńojj ale nie podpowiem,gdzie stacjonarnie można je nabyć -ale na stronie internetowej jakby coś spora obniżka :)
Usuńuwielbiam takie lakiery! są cudne!
OdpowiedzUsuńto prawda :) jest obłędny :)
UsuńAle świetnie wygląda! Muszę się w nie zaopatrzyć. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Naprawdę wygląda świetnie i długo utrzymuje się na płytce:)
Usuńooo nie! i po co tu wchodziłam? teraz muszę go mieć jest cudny!
OdpowiedzUsuńja jakoś nie przepadam za holo, ale ten kameleon jest super :3
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie błyskotki. ..
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba! Muszę się w taki zaopatrzyć. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Birginsen.