Hej Skarby !
Jak spędzacie ten tydzień ? Ja wykorzystuję każdy moment wolnego i w głowie układam genialny scenariusz swojej pracy magisterskiej. Teraz tylko muszę obudzić lenia aby uruchomił dłonie do przelania tych wszelakich pomysłów na papier a dokładniej na zgrabną czystą jeszcze stronę Word-a :) Pogoda nie sprzyja a upał potęguję u mnie niechciejstwo nawet to makijażowe :) Dlatego ostatnio skupiam się jedynie na dobrym filtrze, pomalowaniu rzęs i brwi, zrezygnowałam nawet z korektora, spojrzenie ożywiam za to jasnym matem :)

Cień jaki mam w swoim posiadaniu to nr. 660 Ice White Open pochodzący z serii Absolute Eye Colour. Mimo napisu NEW cień dostępny jest w sprzedaży od prawie roku.
Jak widzicie na zdjęciach odcień Ice to biało-kremowa propozycja. W opakowaniu wygląda naprawdę dobrze,sprawia wrażenie niezwykle delikatnego a jednocześnie bardzo matowego produktu.
Pigmentacja dla mnie jest totalnie zadowalająca ! Jedno dotknięcie a jak widać opuszka zostaje dokładnie pokryta produktem. Uwiodła mnie jego tekstura... jedwabista, lekko kremowa - idealna!

Nr. 660 jest prawdziwym matem, nie znajdziemy w nim żadnych drobinek . Dzięki temu jest niezwykle uniwersalny, wspaniale spiszę się jako kolor bazowy, wybitnie wygląda pod łukiem brwiowym czy w kąciku oka...
Sama stosuje go na środku powieki... i pod łukiem brwiowym :) Drobny trik a ładnie odświeża spojrzenie i otwiera oko. Aplikuje go oczywiście bez bazy jedynie na podkład, w takim stanie wytrzymuje dobre 9 godzin. Moje powieki są suche ale nie zauważyłam na nich żadnego ścierania ani rolowania. Przy nakładaniu również bez osypek.
Produkt noszę od 3 dni w luźnej kosmetyczce, wcześniej przeleżał 2 miesiące w szufladzie z kolorówką. Jak widzicie opakowanie niewiele się porysowało.
Własnie! Opakowanie...
Zdecydowany plus tego produktu, niby zwyczajne a jednak bardzo w moim stylu.
Schludne, przejrzyste, solidnie wykonane. Mimo, iż to plastik to niezwykle twardy i oporny, zamknięcie mocne z charakterystycznym"clikiem".

Po zamknięciu możemy rzucać tym produktem i gwarantuje,że się nie otworzy ( specjalnie dla Was z ogromną przyjemnością to przetestowałam ;) ) Bardzo poręczne, wygodnie trzyma się je w dłoni.

Pojemność produktu to 2,0g.
Termin przydatności : 24 miesiące (to bardzo ważne ! tutaj przekonacie się dlaczego->)

Cena : 11.99 zł za sztukę
Cienie kupimy np. w drogeriach Natura, jeśli poszukujecie innych miejsc w których znajdziecie produkty Catrice to zapraszam na stronę producenta, znajduję się tam wyszukiwarka sklepów w okolicy :)
Aha seria Absolute Eye Colour bogata jest w 27 odcieni -> tu możecie obejrzeć pozostałe kolory.
Przyznam szczerze, że dotychczas korzystałam jedynie z lakierów Catrice, po kolorówkę nie sięgałam sama nie wiem dlaczego...Teraz wiem,że był to błąd, z czystym sumieniem mogę polecić Wam ten kosmetyk. Przy okazji wizyty w stacjonarnym sklepie przyjrzę się dokładniej matom, może wreszcie znajdę swój idealny zimny odcień brązu :) Jeśli tak się stanie na pewno się pochwalę :)
Jestem ciekawa czy używacie produktów tej firmy, jeśli tak dajcie znać co stosowałyście i co możecie polecić :) Możecie podesłać swoje recenzję w komentarzach to chętnie poczytam :)
Ściskam Was Skarby i lecę oglądać Grę o Tron :*