11.06.2015

LE PETIT MARSEILLAIS - ILE PROWANSJI ZAMKNIĘTO W BUTELCE ?





Hej Skarby !

Jakiś czas temu  dotarła do mnie paczuszka od Le Petit Marseillais ! Od razu pokazałam Wam ją na instagramie, tam również miałyście okazje zgarnąć darmowe próbki do testów. 
Tym razem przychodzę podzielić się z Wami opinią  dotyczącą stosowania  żeli pod prysznic i do kąpieli. Czy faktycznie  nawilżają i dają uczucie odświeżenia ?  Zapraszam do lektury :)

Tym razem do Ambasadorek  Le Petite Marseiliais  dotarły paczki zawierającą dwa produkty myjące :

- DELIKATNY ŻEL POD PRYSZNIC - Werbena i Cytryna
- DELIKATNY ŻEL 2 W 1 POD PRYSZNIC I DO KĄPIELI - Pomarańcza i Grejpfrut

 

Żele jak widzicie na zdjęciach mają identyczne opakowania, to samo twarde a jednocześnie bardzo praktyczne opakowanie. Zachwyt wzbudzają: kształt i naprawdę przemyślane detale. 
Butla ze względu na  swoją formę i wagę jest bardzo stabilna, a małe wypustki w rejonach loga sprawiają,że nawet mokry plastik staje się mniej poślizgowy w dłoni. 
Otwór duży, klips otwierający masywny- nie ma możliwości aby ułamał się w czasie otwierania. 

Jak widzicie butle dostępne są w dwóch wersjach o pojemności: 650 i 400 ml. 





Pierwszy do testów trafił DELIKATNY ŻEL POD PRYSZNIC - Werbena i Cytryna

Zapach delikatny,odrobinę słodkawy dosyć mocno wybija się tu nuta samej werbeny. 
Będzie niezwykle przyjemną opcją dla zwolenniczek niekonwencjonalnych zapachów, szczególnie tych gustujących w aromatach ziołowych. 
Pierwsze skojarzenie ?  cytrusy połączone z wonią  naturalnych cukierków na kaszel :) 
Energetyczna dawka połączona z zapachem dzieciństwa :) 
Sprawdzi się zarówno latem jak i jesienią, ze względu na swą unikatową gamę zapachową :) 
Nie jest to mój faworyt zapachowy aczkolwiek w domu znalazł dużą grupę zwolenników :) 



Drugim był DELIKATNY ŻEL 2 W 1 POD PRYSZNIC I DO KĄPIELI - Pomarańcza i Grejpfrut


Jeśli szukacie totalnego orzeźwienia, energii zamkniętej w butli, która jednocześnie wypielęgnuje Wasze zmysły i skórę to jest to kosmetyk dla Was ! Idealny aromat ! Świeży, cytrusowy, pełen naturalności. Zamykam oczy i czuję świeżo wyciśnięty sok z grejpfruta z nutką pomarańczy.
Zapach fenomenalny. Od razu mam ochotę na zjedzenie czegoś cytrusowego !

Z lewej strony Cytryna i Verbena z  prawej Pomarańcza grejpfrut. Żel 2 w 1 ma odrobinę gęstszą konsystencję od poprzednika. Nie spływa z  ciała  pod prysznicem a wlany do kąpieli potrafi stworzyć ogrom piany.

Kąpiel w takich  zapachach to prawdziwa aromaterapia ! Po osuszeniu skóra wymaga lekkiego nawilżenia, jest sprężysta, nie ma uczucia ściągnięcia czy nieprzyjemnego uczucia  przesuszenia stóp czy kolan.

Nie wiem czy stosowałyście już kiedyś LPM. Ale szczerze polecam Wam tą serię, świetnie sprawdziły się u mnie również produkty z wcześniejszej paczki Ambasadorskiej, możecie o niej poczytać tutaj 

Dajcie znać  czy również zostałyście Ambasadorkami oraz czy stosujecie LPM, macie swoje ulubione zapachy ?

Ściskam :*

26 komentarzy:

  1. Miałam ten po lewej. Jakoś mi nie podszedł

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie jednak najcudowniejszy zapach to ten pomarańcza + grejpfrut :) poranny prysznic dodaję energii :)

      Usuń
  2. drugą wersję, pomarańcza i grejpfrut, chętnie bym sama przetestowała :) ostatnio mam szał na grejpfruty :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i słusznie :) ten znacznie przyjemniejszy :) ! zapach cudowny :)

      Usuń
  3. Muszę w końcu kupić ten żel z werbeną bo chodzi za mną już od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Werbena ma specyficzny zapach :) jeśli lubisz takie ziołowe klimaty to powinien się spodobać :)

      Usuń
  4. Dla mnie też cytryna&werbena nie zawładnęła moim sercem ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma bardzo oryginalny zapach :) nie każdemu będzie odpowiadać :) ale szczerze polecam p&g :)

      Usuń
  5. Cytryna z werbeną bardzo mi zapachowo przypadła do gustu. Grejpfruta nie miałam okazji próbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja chyba zakupię wersję zieloną z limonką ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tej nie miałam ale podejrzewam, że zapach równie energetyczny 😉

      Usuń
  7. Poprawna nazwa to Le Petit Marseillais. Bardzo lubię serię z wanilią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serię waniliowa wręcz uwielbiam :-) ajć! Literówka, dzięki za czujność, tak to jest jak człowiek pisze bez okularów ;-)

      Usuń
    2. Serię waniliowa wręcz uwielbiam :-) ajć! Literówka, dzięki za czujność, tak to jest jak człowiek pisze bez okularów ;-)

      Usuń
  8. Muszę kupić ten cytrusowy. Uwielbiam takie zapachy! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam cytrusowe zapachy! Muszę sobie kupić, jak zużyję aktualne żele.

    OdpowiedzUsuń

  10. Bardzo przejrzysty, estetyczny blog!

    Mogłabyś poklikać w linki do LUCLUC w ostatnim poście na moim blogu? Bardzo proszę, ponieważ zależy mi na utrzymaniu dalszej współpracy :)

    Mój blog

    POMOŻESZ?-Jeśli tak, to koniecznie napisz mi w komentarzu na moim blogu!

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana GRATULACJE!!!! Wygrałaś u mnie rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale się cieszę ! dziekuję bardzo:) już pędzę do Ciebie :* !

      Usuń
  12. Miałam ich żele, nie lubię i chyba nie polubię. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D ile ludzi tyle gustów :) u mnie sie sprawdziły , skóra nie jets ani przesuszona ani napieta :)

      Usuń
  13. Wygląda ciekawie, może kiedyś się skusze!
    http://modajestnaszapasja.blogspot.com/2015/06/time.html
    Będzie mi miło, jeżeli zostawisz po sobie ślad u mnie <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Pomarańcza i Grejpfrut chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny wybór :) zdecydowanie lepsza wersja zapachowa :) mimo iz obydwie niezwykle kuszące :)

      Usuń
  15. Kiedy marka LPM wchodziła na polski rynek, od razu pobiegłam sprawdzić ich linie zapachowe, niestety, żadna z nich nie przypadła mi do gustu na tyle, aby dokonać zakupu. Kiedy jednak czytam o żelu Werbena i Cytryna, nabieram na niego dużej ochoty, o ile pachnie tak, jak to sobie wyobrażam :-)

    OdpowiedzUsuń

Zostawcie ślad po sobie, dzięki temu łatwiej będzie mi trafić na Wasze blogi :)
Pozdrawiam ciepło i zachęcam do obserwacji :)