Hej Skarby
Pogoda nie rozpieszcza w taki upał wiele nas rezygnuje z makijażu albo ogranicza go do minimum, ciężko jednak zrezygnować z produktów matujących szczególnie kobietkom z tłustą skórą.
Przedstawię Wam puder który na takie upały spisuje się wyśmienicie !
Puder ujednolicający z pigmentami odbijającymi światło, matuje i eliminuję świecenie skóry.
Dla gładkiej satynowej cery przez cały dzień. Odpowiedni dla każdego typu skóry.
Testowany dermatologicznie.
WERSJA
ALL MATT - kolor 010 Transparent
Najjaśniejsza odcień ze wszystkich czterech dostępnych.
Plastikowe, może dla niektórych okaże się mało wyszukane ale dla mnie taka minimalistyczna wersja jest wystarczająca. Oczywiście nie pogardziłabym gdyby wyposażyli je jeszcze w lusterko ale podejrzewam,że cena też wtedy byłaby wyższa. Plastikowe opakowanie jest bardzo solidne, nie muszę się bać,że otworzy się w torebce. Napisy niestety dosyć szybko się ścierają.
KONSYSTENCJA
Kremowa, puder niezwykle drobno zmielony, dobrze nabiera się na pędzle a nawet gąbeczkę.
Talc, Ethylexyl palmitate, Dimethylmidazolidinone Rice Starch, Zinc Stearate, Tocopheryl Acetate, Phenyl Trimethicone, Octyldodecyl Stearoyl Stearate, Glyceryl Caprylate, Sodium Potassium Aluminium Silicate, Silica, P-Anisic Acid, Parfum )Fragrance), Butylphenyl Methylpropional, Cl 77491, Cl 77492, Cl 77499 (Iron Oxides), Cl 77891 (Titanium Dioxide).
EFEKT
Nakłada się go bezproblemowo, ładnie prezentuje się na twarzy, ładnie matowi buzię, nie daje efektu "płaskiego matu". Nie podkreśla suchych skórek, wygląda naprawdę naturalnie, nawet przy dwóch warstwach nie ma mowy o tworzeniu maski. Ładnie zgrywa się ze wszystkimi podkładami jakie posiadam w domu ( MAC, REVLON, LIRENE, INGRID, azjatyckie BB), nie tworzy ciasta na twarzy,nie zapycha porów.
Ładnie wygląda na buzi 6 godzin! (w upały nie poprawiam makijażu, ściągam ewentualne sebum bibułką). Nie jest to odcień biały, ale ładnie dopasowuje się do podkładu, co ważne nie ciemnieje !
CENA
14,99 za 10g
DOSTĘPNOŚĆ
PODSUMOWUJĄC
Jako totalna bladolica,mogę polecić ten kosmetyk, wersja 010 ładnie współgra z cerą, Przyznam szczerze, że obawiałam się jej kolorytu ale teraz widzę,że niepotrzebnie, puder nie ciemnieje, nie ściera się w ciągu dnia, jeśli nie stosujecie bibułek matujących to wymaga jednej poprawy w ciągu dnia ale nie ukrywajmy jest ponad 35stopni więc nawet ja, osoba z totalnie sucha skórą dostrzegam niewielkie błyszczenie na nosie.
Nie tworzy maski i ciasta na twarzy, konsystencje ma bardzo kremową i uniwersalną jeśli chodzi o nakładanie, u mnie zdecydowanie sprawdził się przy aplikacji gąbeczką o bardzo drobnej porowatości (BeautyBlender z Dresslink).
MOJA OCENA
+ za dostępność
+ za cenę
+ za dobre zamkniecie opakowania
+ za konsystencję
+ za odcień
+ za dobre współgranie z podkładami innych firm ( zero maski czy ciasta)
+ za efekt matu i ładne wykończenie trwające 6 h
+ za niepodkreślanie suchych skórek
+ za nie ciemnienie
+ za wydajność
+ za naturalne wykończenie
- za brak lusterka
Ciekawa jestem jak żyjecie w ten upał oraz czy macie też takiego lenia na malowanie jak ja :) Stosowałyście podkłady i pudry Catrice ? Dajcie znać !
Ściskam Was i lecę się chłodzić :)
Buźki :*
Muszę się za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Bardzo dobry produkt za małe pieniądze!
UsuńMiałam i bardzo lubiłam :)
OdpowiedzUsuńOdkryłam go dopiero na dniach ale jestem bardzo zadowolona :-)
UsuńDużo słyszałam o tym pudrze, ale jeszcze nie miałam okazji go przetestować:)
OdpowiedzUsuńhttp://nikolaobecna.blogspot.com/
Przyjemna kremowa konsystencja :) zdecydowanie dobry produkt na lato :)
UsuńW upały ograniczam swój makijaż do minimum. Nie znam tego pudru, a moim hitem jest hypoallergenic od Bell, który świetnie matuje :)
OdpowiedzUsuńO widzisz to moim hitem jest 2Skin również Bell :) Hypo okazał się za ciemny :( ale konsystencja naprawdę ok i matowi ładnie :)
Usuńniestety mój makijaż w ostatnich dniach to krem i tusz nic więcej
OdpowiedzUsuńa ja lubię zmatowić chociaż nosek :)
Usuńooo ideał :) ciekawe jak by radził sobie z moją cerą :p
OdpowiedzUsuńMusisz przetestować :)
UsuńNiestety u mnie sie nie sprawdził
OdpowiedzUsuńSzkoda,że nie napisałaś co było z nim nie tak, inne dziewczyny mogłyby to wziąć pod uwagę :)
UsuńMuszę się mu bliżej przyjrzeć, może z moją cerą też by sobie nieźle poradził :D
OdpowiedzUsuńTaniutki a całkiem niezły w swym działaniu :) Jeśli znasz Bell2Skin to ten jest troszke mniej kremowy ale krycie ma podobne :)
UsuńMiałam kiedyś w koszyku ale wzięłam jednak z Essence ;P
OdpowiedzUsuńCiekawe czy byłas z niego zadowolona :)
UsuńOdbija światło czyli co spokojnie zda egzamin przy fotografowaniu twarzy?
OdpowiedzUsuńTak jak na tym zdjęciu , sama musisz zdecydować, zdjecie robione bez lampy przy świetle dziennym.
UsuńSłyszałam o nim wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuńA dla mnie to była totalna nowośc, przetestowałam, napisałam post idopiero pozniej spotkałam się z tym jak bardzo cieszy sie uznaniem :)
UsuńNie używam już podkładu od mojego wyjazdu na urlop czyli ponad trzy tygodnie, na szczęście mam teraz twarz w dobrym stanie więc nakładam tylko filtr i matuję pudrem. Używam jeszcze tego z MySecret, ale już muszę się rozejrzeć za nowym
OdpowiedzUsuńUpały nie sprzyjają malunkom :) Ja tez ograniczam , gdyby nie fakt, ze mam jasna skórę która wymaga mocnej ochrony przed słonce to zrezygnowałabym ze wszystkiego .
UsuńNigdy nie słyszałam o tej firmie :-)
OdpowiedzUsuńxoxo,
http://xiyavalentina.blogspot.com/2015/04/yellow-sunny-mind.html
Przypomina mi Essence All about Matt ;)
OdpowiedzUsuńJa aż takiego matowego wykończenia nie potrzebuje ale wierzę że jest dobry :)
OdpowiedzUsuńGdy tylko wykończę moje cudeńko z Essence na pewno się skuszę;)
OdpowiedzUsuńFajny, wpisuję na listę, póki co muszę zużyć co mam, ale kto wie....;)) Ja latem tylko krem spf30 i ewentualnie oczy czy usta maluję :)
OdpowiedzUsuńMało kiedy używam, ale przyjże się mu bliżej. :)
OdpowiedzUsuńJa nie używam, ale koleżanka potrzebuję. Na pewno jej polecę :) W wolnej chwili zapraszam: Mój Blog - klik!
OdpowiedzUsuńWow, faktycznie po 4 h wygląda jakby był świeżo nałożony! :) Ja latem nie używam podkładów i pudrów, więc na szczęście nie martwię się o błyszczenie zbytnio... :D
OdpowiedzUsuńMuszę się za nim rozejrzeć;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie bardziej lubię te transparentne pudry :) Jednak tego jeszcze nie dorwałam ;)
OdpowiedzUsuńMój blog CLICK
Właśnie go wykańczam, ale jakoś nie polubiłam się z nim na tyle, aby sięgnąć po kolejne opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńMuszę mieć :D też jestem strasznie blada i niestety na lato zrezygnowałam z makijażu bo po prostu wszystko ze mnie spływało :/
OdpowiedzUsuńUwazam, ze zarowno z Catrice jak i z Essence mozna znalezc super perelki, Essence ma ekstra rozswietlacz <3
OdpowiedzUsuńbardzo chętnie i ja go przetestuję,dzięki kochana :*
OdpowiedzUsuńech, ja wolę się nawet nie zaprzyjaźniać z takim pudrem, bo polubię, a oni go po kilku miesiącach wycofają :( już tyle razy mnie załamała beznadziejna polityka firmy Cosnova. ale cieszę się, że u Ciebie świetnie działa – życzę Ci, żeby został z Tobą jak najdłużej :)
OdpowiedzUsuńAkurat szukam pudru... Przekonałaś mnie :D
OdpowiedzUsuńWysoka ocena! Muszę się na niego skusić. :)
OdpowiedzUsuńSuper recenzja! Ja teraz używam pudru z Rimmel, ale bardzo chętnie wypróbuję ten kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńNie sięgam zbyt często po pudry, ale gdy kiedyś będę w potrzebie a pokończą się moje zapasy, to chętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie wyglądasz :) :*
Z Catrice używam kamulfaż i jest świetny. Pudru nie miałam, ale pewnie też się skusze. ;-)
OdpowiedzUsuńkamuflaż* wkradła mi się literówka. :P
UsuńObowiązkowo musze go mieć :)
OdpowiedzUsuńProdukty Catrice trafiaja do mnie okazjnalnie, tez nie znam tych kosmetyków zbyt dobrze, ale czasem zdarza sie perełka ;)
OdpowiedzUsuń