Lato się kończy, pora więc przedstawić Wam produkt który był ze mną przez całe wakacje i stał się moim totalnym ulubieńcem. Poznajcie KREM DO RĄK z serii MIÓD I ŻURAWINA OD PRODUKTÓW BENEDYKTYŃSKICH.
Zapraszam na recenzję :)
OD PRODUCENTA
"Polecany jest szczególnie do pielęgnacji rąk zniszczonych, wysuszonych, narażonych na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych. Bardzo dobrze nawilża i regeneruje skórę, zmniejszając szorstkość naskórka. Bogaty w pielęgnujące składniki: wyciąg z żurawiny, miód pszczeli, prowitaminę B5 czyni skórę odżywioną, miękką i aksamitną w dotyku."
WERSJA
*Miód jest wszechstronnym produktem do pielęgnacji ciała, docenionym już w czasach Kleopatry. Mleczno-miodowa kąpiel Kleopatry jest wciąż stosowanym zabiegiem na ciało, a miód pozostał nieodzownym składnikiem używanym w kosmetyce i w medycynie. Produkt ten ma wspaniały wpływ na skórę – w dzisiejszych czasach miód i pielęgnacja skóry stały się niemalże jednoznaczne. Miód jest antyoksydantem, dzięki czemu ma zdolność odmłodzenia i nawilżenia skóry, dlatego znajdziemy go w wielu kosmetykach, takich jak kremy do twarzy, balsamy do ciała, maseczki do twarzy czy odżywki do włosów."
OPAKOWANIENiby nowoczesne ale stylizowane na vintage, każdy szczegół precyzyjnie opracowany. Dla mnie grafika nawiązuję do średniowiecza, czcionka od razu kojarzy się z klasztorami w których mnisi przepisywali księgi :)
Krem wygląda jak duża tubka farby olejnej, minimalistyczna, czytelna, może forma odkręcanego korka nie jest jakimś mistrzem wygodnictwa ale i tak rozkochał mnie ten design !
Dla mnie jest to doskonalsza wersja opakowania kremów TSSS - głównie za sprawą drewnianego patyczka, który ułatwia wyciskanie a jednocześnie ułatwia całkowite wydobycie produktu bez konieczności rozcinania.
EFEKT
PODSUMOWUJĄC
MOJA OCENA
Jest to moje drugie opakowanie i zdecydowanie nabędę kolejne, przy okazji zakupów stacjonarnie (Lublin -Aleja Spółdzielczości Pracy 24 lok. 7) lub internetowo sięgnę po mydełko aroniowo-gruszkowe, herbatkę długowieczności. Kuszą również nalewki miodowo-cytrynowe i Piwo Opata :) Zresztą zapraszam Was na stronę internetową, gdzie zapoznacie się z ich potężną ofertą.
Znacie Produkty Benedyktyńskie ? Stosowałyście coś ?
Ściskam :*
_________________________________________________________
PS. WYBIŁO 100.000 tyś. WEJŚĆ A TO OZNACZA ROZDANIE :)
BĄDŹCIE CZUJNI, TO BĘDZIE OGROMNA PACZKA DO WYGRANIA :)
SKŁAD
Aqua; Glycerin; Cetearyl; Alcohol; PEG-20 Stearate; Mineral Oil; Glyceryl Stearate; Urea; Shea Butter; Mel; Canberry Fruit Extract; D-pantheol; Sodium Polyacrylate; Trideceth-6, Tocopheryl Acetate; Ascorbyl Palmitate, Lecithin; Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone; Methylthiazolinone; Parfum
KONSYSTENCJA
Krem z gatunku gęstszych, nie jest jednak tak zbity jak kremy TSSS. Jego konsystencja zdecydowanie zależna jest od temperatury. Im cieplej w pomieszczeniu tym krem robi się rzadszy, nie wpływa to jednak na jakość produktu, krem nie rozwarstwia się, stale sprawuje się wyśmienicie.
Niewielka ilość wydobyta z tubki wystarcza na posmarowanie całych dłoni,aż po nadgarstki.
ZAPACH
Jest fenomenalny... świeży, miodowo - owocowy! Zdecydowanie wybija się słodycz miodu nastepnie wyczuwalna jest nuta winnej żurawiny,aromat niepowtarzalny, który bardzo długo utrzymuje się na skórze. Zapach koi, pobudza a jednocześnie napędza do działania. Naprawdę żałuję,że nie możecie poczuć go przez internet. Dla miłośniczek słodko-owocowych woni szczerze polecam :)
ZASTOSOWANIE
Niewielką ilość kremu wetrzeć w skórę dłoni po każdym umyciu rąk.
Opakowanie zachwyca, zapach uwodzi, skład zachęca do stosowania,a jak jest z samym kremem ?
Obietnica producenta brzmi niewiarygodnie : nawilżenie, regeneracja,odżywienie, zmniejszenie szorstkości naskórka itd. Aż, trudno uwierzyć, że ta zaklęcia się spełnią...
Niewiarygodne ale prawdziwe ! każda obietnica złożona przez producenta została spełniona, krem jest totalnym HITem !
Niewiarygodne ale prawdziwe ! każda obietnica złożona przez producenta została spełniona, krem jest totalnym HITem !
Odżywia, nawilża, koi,ochrania, pielęgnuje skórki, szybko się wchłania i mimo,iż pozostawia po sobie typowy dla glicerynowych kremów film to nie brudzi ubrań. Skóra już po pierwszej aplikacji jest wygładzona i odżywiona, a efekt utrzymuje się przez wiele godzin :)
DOSTĘPNOŚĆ
Dostępność, no cóż zdaję sobie sprawę,że nie każda z Was ma możliwość odwiedzenia stacjonarnych punktów Produktów Benedyktyńskich, sama do niedawna nie miałam takiej możliwości ,warto jednak zapoznać się z ofertą internetową i zaryzykować zakup - bo krem ma niesamowite właściwości pielęgnujące. A cena przy takiej wydajności jest naprawdę niewielka.
DATA WAŻNOŚCI
6 MIESIĘCY
12 zł / 70 ml ( cena ze strony producenta )
PODSUMOWUJĄC
Z punktu osoby obsesyjnie dbającej o odpowiedni poziom nawilżenia jak również kobiety która stale ze względu na swój zawód stale narażana jest na podrażnienia dłoni związane m.in.z dezynfekcją i stałym noszeniem rękawiczek gumowych, lateksowych, stwierdzam - że produkt ten zasługuję na wyróżnienie :)
Krem okazał się natychmiastową pomocą dla suchej i spierzchniętej skóry, błyskawicznie poradził sobie z podrażnieniami. Fantastycznie nawilżył, wygładził a nawet zregenerował przesuszony naskórek. Intensywnie używam go od 6 czerwca ( jest to moje drugie opakowanie) i z każdym użyciem odczuwam wyraźne " wzmocnienie" naskórka.
Krem zaraz po nałożeniu pozostawia na skórze efekt " jedwabnych rękawiczek" - skóra gładka, delikatna a jednocześnie zabezpieczona bez uczucia dyskomfortu.
Krem zaraz po nałożeniu pozostawia na skórze efekt " jedwabnych rękawiczek" - skóra gładka, delikatna a jednocześnie zabezpieczona bez uczucia dyskomfortu.
Nie byłabym sobą gdybym nie zastanowiła się nad mankamentami produktu, dumałam, myślałam i nic nie znalazłam :) z czystym sumieniem mogę dać mu miano mojego #MUSTHAVE !
Liczę się jednak z tym,że dla niektórych z Was mankamentem może okazać się odkręcany korek - dla mnie jest to niewątpliwie urokliwe rozwiązanie i stanowi to żadnego problemu.
+ za dizajn
+ za czytelne opakowanie
+ za skład
+ za zapach
+ za konsystencje
+ za działanie na skórze
+ za spełnienie obietnic producenta
+ za długotrwałe nawilżenie
+ za widoczną poprawę jakości skóry
+ za wydajność
+ za czytelne opakowanie
+ za skład
+ za zapach
+ za konsystencje
+ za działanie na skórze
+ za spełnienie obietnic producenta
+ za długotrwałe nawilżenie
+ za widoczną poprawę jakości skóry
+ za wydajność
+ za cenę
+/- zamknięcie
+/- zamknięcie
Znacie Produkty Benedyktyńskie ? Stosowałyście coś ?
Ściskam :*
_________________________________________________________
PS. WYBIŁO 100.000 tyś. WEJŚĆ A TO OZNACZA ROZDANIE :)
BĄDŹCIE CZUJNI, TO BĘDZIE OGROMNA PACZKA DO WYGRANIA :)
Mam problem z przesuszonymi dłońmi pomimo codziennego nawilżania. Nic zdaje się nie poprawiać ich stanu, a pierwsze słyszę o tym kremie. Zwłaszcza, że cena też nie jest zbyt wygórowana. Nie pozostaje nic, jak tylko dziękować za recenzję.:)
OdpowiedzUsuńA proszę bardzo :) Krem niewiele kosztuje a działa znacznie lepiej niż drogeryjne kosmetyki, dla mnie to tańszy odpowiednik kremu TSSS ( nawet opakowania maja podobne) :) Myślę,że ten krem i kąpiele z olejem kokosowym powinny przynieść ulgę :) sama latami borykałam się z głębokim przesuszeniem i peknięciami skóry a teraz nie jest to ,az taka bolączka :)
UsuńBardzo podoba mi się to opakowanie, jest takie... historyczne :D
OdpowiedzUsuń:D nie wiem czy historyczne ale formuła tego kremu może przejść do historii :) bo krem na wysokim poziomie :)
UsuńNie miałam jeszcze okazji testować niczego z tej firmy :) Ale zachęcasz mnie do zakupu :)
OdpowiedzUsuńi słusznie ;) znałam firmę a nigdy nie korzystałam z ich preparatów , teraz żałuję bo naprawdę jakość i cena zachwycają :)
Usuńnie drogi, a zapowiada się świetnie !
OdpowiedzUsuńszczerze polecam mnie kusi jeszcze wersja jaśminowa :)
UsuńSkład całkiem niezły, a do tego mnie również ujął design opakowania! :D
OdpowiedzUsuńPomysł na opakowanie - wyśmienity ! Uwielbiam takie oryginalne a jednoczesnie proste rozwiazania :)
UsuńBardzo interesujący ten kremik :)
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam :)
UsuńOj coś dla mnie :) Już sama nazwa bardzo kusząca :)
OdpowiedzUsuńMadziu mam jeszcze jednego hiciora który pewnie przypadnie Ci do gustu, ale wszystko w swoim czasie :)
Usuńciekawy produkt, muszę go użyć na chłopaku. po pracy w uk przyda mu się takie coś na dłonie :)
OdpowiedzUsuńSkoro pielęgniarce pomaga to jemu tez powinien :P
UsuńOooo! Przydałby mi się ten hit :D ps. uwielbiam muzykę na Twoim blogu <3
OdpowiedzUsuńNie znałam, w sumie jak zaczęłam czytać recenzje to na koniec spodziewałam się ceny za kremik bliskiej 40 zł, a tu taka miła niespodzianka :) Będę musiała sobie o nim przypomnieć za jakiś czas, jak zapasy zaczną się kończyć :D
OdpowiedzUsuńopakowanie świetne, a jeszcze do tego ciekawy zapach :)
OdpowiedzUsuńDo dnia dzisiejszego pamiętam, jak on ładnie pachnie :D
OdpowiedzUsuńNie lubię zapachu miodu w kosmetykach, ale z Twojego opisu wynika, że ten mógłby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam ciekawego i skutecznego produktu do dłoni :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten produkt, ale opakowanie genialne ;d
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam, cena drogeryjna a jakość bardzo dobra :)
OdpowiedzUsuń