Hej Skarby !
Często pytacie mnie o kosmetyki azjatyckie, dotychczas miałam ich zaledwie kilka: dwa kremy BB, 3 proszkowe maseczki , filtry azjatyckie oraz pomadkę na usta i policzki. Obecnie jestem w trakcie testów maseczek w płatku ale dzisiaj napiszę Wam o kosmetyku o który pytacie w wiadomościach prywatnych od kiedy tylko poinformowałam Was ,że go stosuję :)
Mowa o KREMIE firmy HABA LABO - GOKUJYUN HYALURONIC 3D ALPHA SUPER - (KWAS HIALURONOWY + KOLAGEN + RETINOL)
OD PRODUCENTA
"Hada Labo Gokujyun Hyaluronic 3D Alpha Super Hyaluronic Acid Collagen Retinol Cream
Gokujyun 3D Super Hyaluronic Acid Collagen Retinol japońskiej firmy Hada Labo to odżywczy krem z retinolem i kolagenem dla kobiet 30+. Perfekcyjnie nawilża i odżywia zmęczoną skórę.Zawiera retinol który daje efekt delikatnego liftingu.
Nadaje cerze blasku, szybko się wchłania, idealny pod makijaż." Krem jest bezzapachowy, nie podrażnia, nie zawiera oleju mineralnego, alkoholu i barwników."
WERSJA
HADA LABO - GOKUJYUN HYALURONIC 3D ALPHA SUPER - (KWAS HIALURONOWY + KOLAGEN + RETINOL)
OPAKOWANIE
Tekturowe pudełko skrywa w sobie plastikowy słoiczek. Opakowanie dosyć solidne, plastik twardy ale wbrew pozorom lekki (odporny na zarysowania czy pęknięcia)
KONSYSTENCJA I ZAPACH
Bardzo przyjemna,zbita,"elastyczna" produkt jest niezwykle plastyczny, jak widzicie na poniższym zdjęciu jeśli pozostawicie krem w takiej formie,możecie go nosić w torbie a po odkręceniu nadal zastaniecie go w podobnym uformowaniu :)
Ciekawa konsystencja,bardziej niż krem przypomina pastę wymieszaną z żelem.
Producent wspomina,że jest to produkt bezzapachowy, dla mnie jednak wyczuwalna jest woń - jest to zapach naturalnego, ryżowego kleiku dla dzieci. Bardzo delikatny, przyjemny i nieinwazyjny.
Water, Glycerium, Hydrogenated Poly (C-12 Oletin), Dipropylene Glycol, Caprylic/Capric Triglyceride, PPG-10 Methyl Glucose Ether, PEG-20 Sorbitan Isosterate, Sorbitan Sterate, Stearyl Alcohol, Behenyl Alcohol, Caprylic/Capric/Myristic/Stearic Trigliceride, Dimethicone, Limnanthes Alba (Neadiwfian) Seed Oil, Carbomer, Triethanolamine, Methylparaben, Sodium Hyaluronate, Phytosteryl/Behenly/Octyldodecyl Lauroyl Glutamate, Tocopherol, Disodium EDTA, Propulparaben, Retinyl Palmitate, Helianthus Annuus (Sunflowe) Seed Oil, Hydrolized Collagen, Hydrolyzed Soy Protein, Sodium Acethyl Hyauronate, Zea Mays (Corn) Oil, Thioctic Acid, Beta-Carotene.
Hada Labo Retinol przeznaczony jest przede wszystkim dla osób, które czują, że ich skóra ulega procesom starzenia i potrzebuje dodatkowej regeneracji. Nie należę do osób które bezgranicznie trzymają się wyznaczonych granic wiekowych opisanych na opakowaniach,proces starzenia naszej skóry jest tak różny i należy podchodzić do niego indywidualnie. Nikt nie powiedział,że 25 latka nie może stosować kremu na zmarszczki , jeśli chodzi na solarium, pali nikotynę nawet powinna zadbać już o swój kolagen. Ja wprawdzie 28latka, wegetarianka, raczej zdrowo się odżywiająca ale nie śpiąca zbyt wiele zdecydowanie potrzebuję pomocy takiego kremu.
Uważam,że na początku warto zafundować sobie kurację uderzeniową i stosować go nawet dwa razy dziennie. Kiedy uzupełnimy braki i nasycimy skórę, można stosować według upodobań : kilka razy w tygodniu , raz albo dwa razy dziennie. Wszystko zależy od wyjściowej kondycji naszej skóry i od tego jaki efekt sobie zamarzyłyśmy !
DOSTĘPNOŚĆ
CENA
PODSUMOWUJĄC
Ocena tego kremu nie może być inna 9 /10 !
Szczerze polecam Wam ten krem, zdecydowanie warto poświęcić mu dłuższą chwilę, szczególnie wtedy kiedy zauważacie pierwsze zmarszczki. Wiem,że cena może u niektórych wzbudzać kontrowersję ale tutaj faktycznie odczuwa się działanie i wydajność też zaskakuje.
Nie wiem na ile jeszcze wystarczy mi tego produktu, ale jestem skłonna go nabyć.
Skarby dajcie znać jak to jest u Was ze zmarszczkami, macie jakieś sprawdzone produkty na to ? a Może używałyście tego kremu ? Napiszcie co z azjatyckich produktów chciałybyście przetestować ;)
Ściskam i pozdrawiam Was w ten deszczowy poranek :*
GŁÓWNE SKŁADNIKI
Kwas hialuronowy idealnie wpływa na nawilżenie skóry. Zaskoczeni ? Cząsteczki zawarte w kwasie idealnie przyciągają do siebie cząsteczki wody, dzięki temu cera staje się jędrniejsza i dogłębnie nawilżona, automatycznie też zostaje ochroniona przed wysychaniem. Obecność kwasu hialuronowego w naskórku pobudza naturalną produkcję kolagenu oraz zwiększa poziomy tretinoiny (substancji pobudzającej wzrost nabłonka oraz wpływającej na "upakowanie" komórek w tkance tzn. zapewniającej ścisłe przyleganie komórek do siebie). Kolejnym zbawiennym działaniem kwasu hialuronowego jest ochrona siatki kolagenu oraz elastyny w skórze. Uszkodzenia wywołane na tej siatce to nic innego jak nasze zmarszczki. Kiedy siatka zostaje naruszona , skóra zapada się w te szczeliny tworząc nieestetyczne bruzdy. Stosowanie kwasu hialuronowego pomaga zabezpieczyć naszą skórę i niczym ochronna tarcza chronić ją przed degradacją.
Zawsze lepiej chronić to co mamy niż później "zaleczać" bezskutecznie nieodwracalne zniszczenia tkanki łącznej.
Aha jeszcze jedna ważna cecha, kwas h. nie zapycha skóry, nawilża ją bez uczucia tłustości.
Retinol ( Witamina A.) Chyba jeden z najsłynniejszych składników regeneracji skóry. Witamina A wpływa korzystnie na jakość naszej skóry, stymuluje produkcje kolagenu, opóźnia procesy starzenia, wyrównuje plamy i przebarwienia, wzmacnia strukturę rogową skóry, skóra dzięki niej staje się odporniejsza i wolniej traci wodę.
Kolagen ochrania skórę przed intensywnym wpływem środowiska, wpływa na poziom sprężystości skóry.
EFEKT
GOKUJYUN HYALURONIC 3D ALPHA SUPER zaraz po nałożeniu na skórę daje uczucie przyjemnego nawilżenia. Mimo iż jest to krem, konsystencja przypomina bardziej mieszaninę żelu z hydro kremem. Produkt jest bardzo plastyczny przez co bez problemu rozprowadza się po twarzy.
Początkowo sprawia wrażenie wilgoci, cera może wydawać się lepka, uczucie to znika po chwili.
Cera zaraz po nałożeniu mocno się błyszczy ( zdjęcie poniżej) efekt ten mija w chwili wchłonięcia się produktu. A krem wchłania się dosyć standardowo i bezproblemowo.
Cera po wchłonięciu jest sprężysta, jakby zabezpieczona niewidzialną siateczką, ale nie pozostawia lepkiej warstwy na skórze.Nie zapycha porów. Dobrze sprawuje się pod makijażem, współpracuje z podkładami i fluidami.
Produkt możecie dostać na eBay ale szczerze polecam Wam zajrzeć do Japanstore gdzie w regularnej cenie kosztuje znacznie taniej.
CENA
PODSUMOWUJĄC
Krem stosuję od 18lipca ( 1,5 miesiąca).
Za parę dni skończę 28 lat, moja skóra ma płytkie aczkolwiek widoczne zmarszczki mimiczne - kurze łapki i zmarszczki mopsa które uwydatniają się przy śmianiu (wszystkie śmieszki tak mają).
Ci którzy są tu jakiś czas wiedza,że ponad półtora roku temu przeszłam porażenie mięśni twarzy i lewa część mojej twarzy była sparaliżowana, Po serii leczenia : farmakologią, zabiegami stymulacji elektrycznej i masażami twarz zaczęła reagować i ponownie się skurczać tzn. wreszcie podnosiłam brew, zamykałam oko i zginałam usta w "dziubek". Jędrność lewej strony jednak strasznie poleciała bo liczne ugniatania twarzy były na tyle intensywne ze skóra w dotyku stała się "luźniejsza". Zastanawiałam się nad stosowaniem jakichś kremów ujędrniających, jakiś czas stosowałam Olaya 7 czy 5 w 1 :) Zależało mi na małej poprawie a nie na efektu liftingu.
W lipcu otrzymałam do testów krem od firmy JAPANSTORE.PL. Bardzo się ucieszyłam, bo już dawno byłam ciekawa produktów z tej kategorii.
Mimo sławy jakie niosą ze sobą przeciwzmarszczkowe produkty azjatyckie, dosyć sceptycznie podeszłam do testów. nie wierzyłam,że krem zrobi coś rewelacyjnego z moją suchą i rozkapryszoną cerą.
Mija 5 tydzień jak stosuje ten krem i widzę znaczą poprawę kontury twarzy, cera jest bardziej zbita, skóra gęstsza, Skóra nie sprawia wrażenia przesuszonej. Wyrównał się kolor a skóra wokół oczu wygląda lepiej, kurze łapki zdecydowanie mniej rzucają się w oczy podejrzewam,że ze względu na nawodnienie. Szyja zdecydowanie wygląda korzystniej.
Co do zmarszczek mimicznych w rejonach nos- usta widzę delikatne spłycenie,pamiętajcie jednak,że jest to 5 tydzień przy stosowaniu 1 x dziennie.
Krem spełnia zadania obiecane prze producenta, ładnie nawilża, poprawia jakość i gęstość skóry, dobrze sprawuje się pod makijażem.
Jest niesamowicie wydajny! Naprawdę wystarczy odrobina aby posmarować całą twarz.
( powyżej na zdjęciu widać zużycie przy systematycznym stosowaniu 1 x dziennie na twarz i szyję)
MOJA OCENA
Jest niesamowicie wydajny! Naprawdę wystarczy odrobina aby posmarować całą twarz.
( powyżej na zdjęciu widać zużycie przy systematycznym stosowaniu 1 x dziennie na twarz i szyję)
MOJA OCENA
+ za solidne opakowanie
+ za konsystencje kremu
+ za spełnienie obietnic producenta ( spłycenie, nawodnienie, niezapychanie)
+ za dobrą współpracę z podkładami
+/- cena
- za brak informacji w języku polskim ( jeśli polski sklep rozprowadza azjatyckie kosmetyki powinien zadbać o podstawowe informację lub rozszerzyć info o produkcie na swojej stronie internetowej)
Ocena tego kremu nie może być inna 9 /10 !
Szczerze polecam Wam ten krem, zdecydowanie warto poświęcić mu dłuższą chwilę, szczególnie wtedy kiedy zauważacie pierwsze zmarszczki. Wiem,że cena może u niektórych wzbudzać kontrowersję ale tutaj faktycznie odczuwa się działanie i wydajność też zaskakuje.
Ściskam i pozdrawiam Was w ten deszczowy poranek :*
ło matko, cena zabójcza! :) ale ważne, że działa :) też mnie to razi, że nie ma żadnej informacji w naszym języku na opakowaniu :/
OdpowiedzUsuńCena nie mała ale faktycznie korzytsnie wpływa na cerę, nie wiem jak zachowałby się na naprawdę duzych zmarszczach ale wkoncu jest to krem dla kobiet +30 a nie +60 ;)
UsuńAle jestem ciekawa :D ogolnie kocham azjatyckie kosm,etyki
OdpowiedzUsuńJa również ! Uwielbiam ich podkłady miałam już dwa i bardzo fajnie sprawowały się na cerze, jedyny problem jaki mam to odpowiedni odcien ale sa na to sposoby :) Teraz też przymierzam się do zakupu kolejnego BB :)
UsuńWysoka ocena :)
OdpowiedzUsuńBo i produkt skuteczny :) Jestem szczerze zachwycona :)
UsuńTeż nie przywiązuje wagi do oznaczeń wiekowych na opakowaniach tzn nie sięgam po 50+ ale już kremy 30+ znajdują się u mnie. Chociaż nie pale to jednak bardzo mało sypiam i pije znacznie mniejszą ilość wody niż powinnam więc moja skóra tego potrzebuję. Witam w klubie śmieszków mopsików :D Bardzo ciekawy krem najważniejsze, że działa i widzisz poprawę :) Azjatyckich produktów jeszcze nie stosowałam
OdpowiedzUsuńCena wysoka, ale jak dobrze działa, to warto tyle zapłacić. :) Ja jeszcze nigdy nie miałam żadnego azjatyckiego produktu, jakoś nie po drodze mi do nich. :)
OdpowiedzUsuńHm... gdybyś nie dostała go do testów to osobiście poleciłabym Ci sklep berdever.pl ,bo właścicielka jest Polką mieszkającą w Japonii i totalną kosmetoholiczką - każdy kosmetyk, który sprzedaje jest testowany przez nią osobiście i w sklepie są często opisy jej doświadczeń , prowadzi ponadto bloga , a na swoim fb ogłasza często promocję :) Do serii świetnie sprawdza się czerwony lotion hada labo :) - lepiej się wchłania i jeszcze lepiej nawilża twarz :)
OdpowiedzUsuńwow opakowanko daje po oczach :D
OdpowiedzUsuńRóż i już :) Totalnie nie mój kolor ale opakowanie wkupiło się w moje łaski :)
UsuńJa unikam Retinolu; ) ale fajnie że się sprawdził! ;)
OdpowiedzUsuńMoja cera nie unika retinolu, dobra to korelacja :)
UsuńTrafiłaś w moje gusta :-) Azjatyckie cudeńka kosmetyczne to coś co uwielbiam. O Hada Labo dużo słyszałam, głównie rozsławiony jest ich kwas hialuronowy, który idzie do mnie i dojść nie może. Kremem mnie bardzo zaciekawiłaś, dlatego zmykam na zakupy :-P.
OdpowiedzUsuńDaj znać jeśli kupisz i przetestujesz, jestem niezwykle ciekawa twojej opinii :)
UsuńNo i narobiłaś mi na niego ochoty :)
OdpowiedzUsuńOprócz kremu BB nie miałam jeszcze azjatyckiego kosmetyku i myślę, że pora to zmienić :)
Szczerze polecam :) U mnie stale coś azjatyckiego w kosmetyczce gosci :)
UsuńPrzypadkiem wpadłam na Twój blog dzisiaj i po przeczytaniu recenzji skusiłam się, żeby go kupić (już zamówiony;). Zobaczymy co zadziała. jeżeli któraś z Was, chciałaby kupić jakieś cudeńko, to mam sprawdzonego sprzedawcę cosmeticmarket2012 na eBay, zakupione produkty zawsze docierają, czasami nawet po 7 dniach i często wysyłka free. Pozdrawiam i gratuluję fajnego i przydatnego blogu;)
OdpowiedzUsuńZnowu tu jestem;) pisała 16.09.2015. Kremik sprawuje się całkiem fajnie. Nie zapycha, nie uczula, spłyca zmarszczki, dobrze nawilża i super sprawdza się pod makijaż, używając rano i wieczorem starczył na ponad 4 miesiące. Polecam
OdpowiedzUsuńCieszę się,że wróciłas tu ponownie ;* oraz,że polecony krem sprawdził się u Ciebie tak dobrze ;)
UsuńNiestety te mopsikowate zmarszczki maja wszytskei gaduły i śmieszki:)
OdpowiedzUsuń