Hej Skarby !
Wiecie,że wczoraj tzn. 31.08 był MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ BLOGGERA ?
Dla nas każda okazja na spotkanie jest dobra ale tym razem był to powód międzynarodowy :) Nie było więc innej opcji aby nie spiknąć się na sok w doborowym towarzystwie ;)
Ze względu na to,że w poniedziałek każda z nas miała już swoje plany ( głównie związane z pracą) umówiłyśmy się na sobotę 29 sierpnia :)
Organizatorkami spotkania była Klaudia i Marta, doświadczone w tego typu eventy bloggerki z Chełma. Dziewczyny jako miejsce spotkania obrały "Strzechę u Wojciecha". Czytałam o tym miejscu w informatorach kulturalnych, miejsce słynie z imprez muzycznych, głównie koncertów gwiazd zagranicznych i polskich, na ich scenie wystąpili m.in Ed Cherry, A.Andrus, R.Przemyk, M. Dyjak czy ostatnio dosyć popularny Skubas. Miejsce samo w sobie to typowy pub muzyczny, wchodzisz tam i od razu czujesz jazzową atmosferę :) Kanapowe boxy, drewno, dużo plakatów i zdjęć z autografami artystów, całość dopełniają oryginalne tykwowe lampy dające, małe aczkolwiek przytulne światło. Żałuję,że nie zrobiłam więcej zdjęć samego miejsca, byłybyście zdziwione ;)
Z większością dziewczyn znam się od dawna i wiem,że z nimi nie można się nudzić,w naszym towarzystwie zdecydowanie nie spotkacie "niezręcznej ciszy".
Zawsze naturalne, bez zbędnych "spinek" potrafimy spotkać się raz na jakiś czas i pogadać jak najlepsze kumpele, poważne kwestie, babskie ploteczki tematów nigdy nie braknie
Podobnie jak pysznego jedzenia :) Tym razem kobietki zdecydowały się na dwie gigantyczne pizze (czosnek i boczek wypełnił całe pomieszczenie :P) a ja, jako jedyna roślinożerna wybrałam sałatkę :) Porcja również ogromna :)
Oczywiście nie zabrakło również prezentów od Sponsorów, firmy hojnie obdarowały nas swoimi produktami. Szczegóły jednak przedstawię Wam w kolejnym poście...
...tu jednak mały przedsmak tego co nastąpi ;)


Dziękuję Klaudii i Marcie za zaproszenie, świetnie się bawiłam ! Cieszę się również,że mimo ogromu niepowodzeń związanymi z dojazdem jakoś dotarłam na miejsce :) Warto było nie spać po nocnym dyżurze i do Was przyjechać :*
Mam nadzieję,że nie długo spotkamy się ponownie, tym bardziej,że nadarza się okazja - Pokazy Semilaca w Lublinie.
Zapraszam Was do zapoznania się z blogami uczestniczek :
MÓJ JUŻ ZNACIE ;) ALE ZAPRASZAM NA FACEBOOK-a
_________________________________________________________________
PS. Mimo iż, tragicznie wyglądam na zdjęciu ( jednak 1,5 doby bez snu ciężko ukryć) nie byłabym sobą gdybym nie wstawiła zdjęcia z Solenizantką :) Monia w dniu spotkania obchodziła swoje urodziny :)

To już koniec fotorelacji :) Zastanawiam się czy spotykacie się z innymi bloggerkami i czy są w Waszej okolicy organizowane jakieś większe eventy :)
Ja ostatnio zostałam również zaproszona na spotkanie we Wrocławiu, wszystko było już zaplanowane, pociąg, nocleg... ale ze względu na wypadek losowy nie mogłam się tam pojawić, strasznie żałowałam :( bo przepadła możliwość poznania osobiście nowych Bloggerek,wierzę jednak,że jeszcze kiedyś uda się wypić z nimi nie jedną kawę.
Ściskam ;*
Ja ostatnio zostałam również zaproszona na spotkanie we Wrocławiu, wszystko było już zaplanowane, pociąg, nocleg... ale ze względu na wypadek losowy nie mogłam się tam pojawić, strasznie żałowałam :( bo przepadła możliwość poznania osobiście nowych Bloggerek,wierzę jednak,że jeszcze kiedyś uda się wypić z nimi nie jedną kawę.
Ściskam ;*