Jakiś czas temu polski rynek oszalał na punkcie tajemniczych pudełek. Chęć odpakowywania paczuszki, czyli robienia sobie Mikołaja raz w miesiącu ( przez cały rok) zawsze powodowała lekki dreszczyk niepewności, podniecenia i oczywiście fale radości :)
Dotychczas korzystałam z boxów kosmetycznych, nie dawno otrzymałam coś absolutnie nowego dla mnie, czyli paczkę słodkości :)
Zapraszam na post o przepysznym pudle od Candy Factory !
O FIRMIE
OPAKOWANIE
Candy Factory zdecydowanie potrafi zadbać o najdrobniejszy szczegół, pudło przygotowane jest z ogromną precyzją i dbałością. Śnieżnobiała tektura falista z tłoczonym logiem, do tego ogromna wstążka z zawieszonym drewnianym, czerwonym sercem !
Aż,szkoda było otwierać...
W środku było jeszcze lepiej, ozdobny, niebanalny papier, akurat w kolorach jakie królują na moim blogu czyli, biel, czerń i czerwień.
Miłym akcentem była kartka z podpisem osoby którą przygotowywała paczkę ;)
Dziękuję Emilio raz jeszcze !
ZAWARTOŚĆ
W paczce znalazłam 4 produkty: 2 x ciasteczka, czekoladki oraz czekoladę.
Z tego co dowiedziałam się z opakowania są to jedne z najpopularniejszych ciasteczek w USA.Zostały wprowadzone do sprzedaży w 1928 roku :)
Ciasteczka to idealne połączenie masła orzechowego z kandyzowanym cukrem :)
Przyznam,że ciasteczka są bardzo maślane a jednocześnie kruche, przyjemnie wybijają się podczas gryzienia kandyzowane kryształki :)
Ciasteczka jak możecie się domyślać są słodko-słone, idealne do herbaty czy kakao :)
2.OREO mini z nadzieniem Reese's [Nabisco]
Oreo od paru lat dostępne są w Polsce, przyznam jednak, ze dotychczas nie spotkałam się z taka wersją smakową. Ciasteczka przełożone są masłem orzechowym firmy Reese's.
Byłam ciekawa tej nietypowej wersji, otworzyłam i doznałam szoku... wymiar faktycznie jest mini-mini a smak zdecydowanie przyjemny, słodki ale zdecydowanie nie mdły :)
3. MINIATUROWE BABECZKI WYPEŁNIONE MASŁEM ORZECHOWYM REESE'S [The Hershey Company]Jeśli ktoś chciałby opisać słodyczowe niebo, nie może zapomnieć o tych "babeczkach". Idealna kompozycja mlecznej,rozpływającej się w ustach słodkiej czekolady oraz nadzienia niezwykle aksamitnego i idealnie zrównoważonego jeśli chodzi o słodycz, wszystko jest niezwykle aromatyczne, wyczuwam tam wanilię i karmel.
Babeczki są niesamowite w smaku <3 Jeśli macie okazję ich spróbować to zdecydowanie warto je zakupić !
4. MLECZNA CZEKOLADA Z MIGDAŁAMI [Valor]
To chyba produkt który najmniej przypadł mi do smaku. Właściwie czekolada jest dobra, ale niczym nie wybija się w smaku od czekolad polskich.
Dobra aczkolwiek nie zaskoczyła mnie swym smakiem :)
Zaskakujące jest jednak to,że migdały stanowią 25% całego składu czekolady.
PODSUMOWUJĄC
Uważam,że pudło będzie spełnieniem marzeń każdego łasucha :) Osoby które uwielbiają kosztować nowe smaki a przede wszystkim sięgać po łakocie z całego świata będą zachwycone tym boxem :)
Produkt CF może okazać się dobrym rozwiązaniem na prezent :)
O ile design i produkty są na naprawdę wysokim poziomie to jednak zabrakło mi pewnej rzeczy, dokładniej informacji związanej z samymi produktami. Oczywiście skład jesteśmy w stanie rozszyfrować ale np. opis w języku włoskim może stanowić problem, szczególnie wtedy kiedy pudło będzie prezentem dla starszej osoby np. Babci.
Jako była subskrybentka kilku boxów przywykłam do karty z (naprawdę) krótkim opisem zawartości, drobnostka a jednak ułatwia życie i zdecydowanie dopełnia całości.
Mimo,iż paczka była totalnym sabotażem na mój spadek wagi to przyznam szczerze, że warto było poddać się chwili i sięgnąć po słodycze ;) bo były to najpyszniejsze produkty jakie ostatnimi czasy miałam okazję przetestować ;)
Dajcie znać co sądzicie o takich boxach, byłybyście skłonne je zamówić ? :) Mamy tu jakieś Łasuchy ?;))
Ściskam :*
____________________________________________________
PS. Paczuszki CANDY FACTORY można zamawiać pojedynczo lub w subskrybcji 3 miesięcznej.
o czekolada z migdałami ... musiała byc pyszna :D
OdpowiedzUsuńByła dobra ;-) najbardziej smakowała mi paczka z muffinkami :-D
Usuńsłodyczowe paczki to nie dla mnie:)
OdpowiedzUsuńJa tam lubię, aczkolwiek nie wiem co waga by powiedziała po takim nalogowym podrzeraniu co miesiąc takiej ilości słodyczy :-D
UsuńOj jak bym chciała dostawać takie paczuszki z ciekawymi łakociami! Szkoda, że moje spodnie chciałyby tego znacznie mniej :(
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam :-D później waga krzyczy złaź bo mnie przygniatasz!
UsuńMi po świętach zdecydowanie już wystarczy :D
OdpowiedzUsuńOjj mam to samo :-D D
UsuńUwielbiam słodycze. Coś dla mnie. :D
OdpowiedzUsuńKtóż nie lubi słodyczy?? Tutaj same LASUCHY :-D
UsuńMniam! Pożarłabym w całości za jednym razem! :D
OdpowiedzUsuńNo my prawie zjedliśmy na raz wszystko ;-)
UsuńJa się zakochałam w mini oreo :>
OdpowiedzUsuńPyszne były! Ale jednak babeczki wygrały ;-)
UsuńPo świętach jestem najedzona jak mały bąk, ale na ciasteczka zawsze znajdę miejsce :D
OdpowiedzUsuńOoo yummy! Nawet siedząc teraz z przepełnionym brzuchem mam ochotę na te pyszności *.*
OdpowiedzUsuńmam jesczez to pudełko niezjedzone :3
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńu mnie już śladu nie ma po tych słodkościach :p
OdpowiedzUsuńnarobiłaś mi ochoty na coś słodkiego chyba się zaraz do sklepu przejdę :)
OdpowiedzUsuńhttp://flvcko.blogspot.com/
Trudno się takim przysmakom oprzeć!
OdpowiedzUsuńCiekawe, ale nie dla mnie i mojej wagi :P
OdpowiedzUsuń