IDEAL COVER FULL HD / MATUJĄCY PODKŁAD KRYJĄCY OD EVELINE

Hej Skarby !
W grudniu miałam okazję uczestniczyć w Mikołajkach na Ranczu u Budrysa. Z tego spotkania przywiozłam m.in upominki od firmy Eveline. Dzisiaj przyszedł moment aby opisać Wam czy produkt tak zachwalany przez Producenta, spełnił swoje zadanie.

Zapraszam na recenzję !

TESTOWANY  PRODUKT 

IDEAL COVER FULL HD  matujący podkład kryjący, 16 h -  odcień NATURAL 203

 

OD PRODUCENTA
"Opracowany we współpracy z wizażystami długotrwały matująco-kryjący podkład błyskawicznie dopasowuje się do odcienia skóry i nadaje jej perfekcyjny wygląd do 16 godzin. Podkład pomaga skorygować niedoskonałości, takie jak przebarwienia, rozszerzone i popękane naczynka, wykwity skórne.
Kompleks mineralny Ultra-Matt 16h dodatkowo zmniejsza widoczność porów, wygładza cerę i sprawia, że makijaż jest praktycznie niewyczuwalny na twarzy.
Formuła wzbogacona o inteligentne pigmenty matujace Hitech Stay-on PigmentsTM gwarantuje innowacyjną trwałość.
Produkt został wzbogacony filtrem SPF 10, który skutecznie ochroni skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych."

SKŁAD
Aqua/Water, Isododecane, Dimethicone, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Trimethylsiloxysilicate, PEG-10 Dimethicone, Glycerin, Propylene Glycol, Perlite, Distreardimonium Hectorite, Sodium Chloride, Phenoxyethanol, Tocopheryl Acetate, Caprylyl Glycol, DMDM Hydantoin, Chlorphenesin, Propylene Carbonate, EDTA, Malus Domestica Fruit Cel Culture Extract, May Contain (+/-): CI 77891 (Titanium Dioxide), CI 77491, CI 77492, CI 77499.

OPAKOWANIE

Solidna, szklana buteleczka z pompką. Standardowa wielkość (30ml), wygodna do ręki. Dozownik dobrej jakości, nabiera właściwą ilość produktu. Otwór wygodny, łatwy do oczyszczenia.

Korek plastikowy - lekkie zaskoczenie bo liczyłam na coś szklanego, ale jest w porządku, nie rysuje się, nie pękł mimo wielu upadków.

Skoro jesteśmy przy nakładce na pompkę. To chce zwrócić uwagę na szczegół, niby totalną drobnostkę a jednak znaczącą tak wiele. 

Na korku  widnieją oznaczenie z jakim podkładem mamy do czynienia. Uważam, że jest drobny zabieg ale zdecydowanie usprawnia zakupy. Szczególnie zabieganym wzrokowcom takim jak ja :) Naprawdę brawa dla producentów, niech inne firmy biorą z nich przykład i oznaczają w taki sposób swoje kosmetyki ! 

SPOSÓB UŻYCIA

Producent sugeruje nakładanie stopniowe. Większość podkładów stosowanych warstwami stwarza skorupę, wręcz  grubą i nieestetyczną maskę. Tu efekt krycia warstwami jest faktycznie możliwy i daje naturalne wykończenie, ale  o  samym efekcie przeczytacie poniżej.

ZAPACH

Zapach nieinwazyjny, delikatny, subtelny, pachnie bardziej kremem niż podkładem :)

KONSYSTENCJA

Z gatunku tych idealnych, ani gęsta ani zbyt lejąca.

EFEKT

Podkład zaraz po nałożeniu na skórę daje lekko tłustawe wykończenie, w parę sekund uczucie to znika, jakby wsiąka w naskórek. Podkład idealnie wtapia się w skórę. Tworzy niesamowity efekt, bardzo naturalny, nie podkreśla suchych skórek, nie daje efektu maski. Wygląda nieskazitelnie !

Same zobaczcie  jak kryje : 

Jedna pompka podkładu + znamię:

Po nałożeniu jednej warstwy : 

Prawda, że jedna warstwa daje już niezłe krycie ? Dla mnie totalny szok, bo serio spodziewałam się podkłado-fluidu, jakiegoś badziewia które no sorry, nie sprosta obietnicom z opakowania a tu niespodzianka. Po dwóch warstwach kryje idealnie. 

Tak wygląda po 9h :

PODSUMOWUJĄC
Moim zdaniem jest MOC ! Dla mnie to lżejsza wersja Revlonu ColorStay i gdyby nie fakt,że odcień jest o parę tonów za ciemny zdecydowanie bym go stosowała ;) Teraz poszukuje go w drogeriach w najjaśniejszym wydaniu - 201 IVORY. A numer 203 oddałam Mamie i też jest nim zachwycona :) 

CENA/ DOSTĘPNOŚĆ

W zależności od miejsca cena waha się w rejonach 20-28 zł/ 30ml.

Dostępny praktycznie w  każdej drogerii / sklepie posiadającym szafę Eveline oraz e-sklepie Eveline. 

MOJA OCENA

+ za ładne opakowanie 

+ za informacje na opakowaniu - korku 

+ za kilka odcieni w ofercie ( jest ich 8)

+ za dobrze dozującą pompkę

+ za efekt na skórze

+ za nie podkreślanie suchych skórek

+ za naturalny efekt na skórze

+ za nie ciemnienie 

- cena w e-sklepie Eveline jest wyższa niż   ta regularna w drogeriach stacjonarnych 

Szczerze polecam  wam ten podkład ! Trzymajcie kciuki aby wersja 201 równie dobrze spisała się na mojej twarzy :)

Ściskam i przypominam o trwającym rozdaniu :) 

Czytaj dalej »

50 FAKTÓW O MNIE !

Hej Skarby!

Parę godzin temu zapytałam Was  na facebooku  o czym chętnie przeczytacie na moim blogu. Przyznam szczerzę, że odpowiedz mnie całkowicie zaskoczyła... "50 faktów o mnie" serio? przecież ja wiodę nudne życie ;) 

OK, najukochańsi i najlepsi Czytelnicy po tej stronie księżyca, dzisiaj się przed Wami uzewnętrznię ! Zaznaczam jednak na wstępie,że później nie będzie odwrotu, wiedza jaką posiądziecie, zostanie z Wami na zawsze :)

ZAPRASZAM NA 50 FAKTÓW O MNIE :)

1. Pierwszy fakt !Jestem nałogowym herbatoholikiem, potrafię w ciągu dnia wypić nawet  2-3 litry herbaty. Zazwyczaj sięgam po czerwoną, białą lub czarną.  Czerwona z grejpfrutem, czarna na zimno lub biała z jaśminem. Tą ostatnią pije w ramach deseru, rozkoszuje się jej delikatnością i subtelnym aromatem.

2. Zostańmy przy jaśminie, dodajmy jeszcze bez zwany lilakiem i mamy moje ulubione kwiaty.  Nie jestem standardowa, nigdy nie lubiłam róż, frezji  czy oklepanych jak tyłek prostytutki  storczyków. Nie moja bajka, kocham naturę ale też subtelność. Kwiaty te kojarzę z dzieciństwem , dorastaniem i magicznymi wieczorami.

3.Pół życia spędziłam na huśtawce  lub na rowerze. Pewnie dlatego moje nogi są bardzo silne a ręce to słabe witki -żelki.

4. "Od dziecka miałam problemy ze snem", tak twierdzili rodzice,dziadkowie, sąsiedzi i sąsiedzi sąsiadów. Podobno byłam głośnym dzieckiem, które z nadludzką prędkością przemieszczało się z miejsca na miejsce, nie wierzę w te złośliwe pomówienia, była to raczej zmowa kilku ulic :) Ale nawiązując do snu, owszem spałam mało, bo zbyt interesujący wydawał mi się świat. Zostało mi to właściwie do dzisiaj. Potrafię logicznie myśleć i raczej prawidłowo funkcjonować  nawet po dwóch nieprzespanych dobach. Oczywiście po tygodniu  tyrani, rzucam się do łóżka  i odsypiam, wpadam w otchłań i bije rekordy Guinessa :)

5. Uwielbiam noc ! W nocy łapię natchnienie, zgryźliwcy z pracy twierdzą,że ładuję się energią księżyca, mimo, iż brzmi to absurdalnie coś w tym musi być... Potrafię w ciągu jednej nocy wykonać więcej niż przez tydzień poranków. 

6. Od 2001 roku stale gram w coś na komputerze: strategie, rpg, strzelanki :)  Uwielbiam mroczny klimat i gry escape :) Obecnie mam na to bardzo mało czasu, ale i tak uzależniłam się od DST. Powoli zapominam o Skyrimie i TF2 :)

7. Lubię czytać książki, moim ulubionym pisarzem jest Grzędowicz, każda osoba powinna sięgnąć chociaż na moment po jego zbiór opowiadań " Księgę jesiennych demonów".  Cudowny obraz ludzkich zmor, które w niczym nie przypominają brzydkich strzyg czy seksownych diablic, demony to problemy  jakie mogą spotkać nas w zwyczajnym życiu. Niezwykle spójna, przemyślana i fenomenalnie opisana, szczerze polecam !

Czytam różne gatunki kryminały, thrillery, dramaty, wydumane i hipsterskie dzieła współczesnych pisarzy, ogrom życia poświęciłam literaturze obozowej, nadal kiedy tylko mam możliwość wracam do książek dotyczących obozów koncentracyjnych. Warto ugryźć ten temat od strony eksperymentalnej, medycznej- historia  zaskakuje ! I pomyśleć ,że piszę to osoba która zaczynała od Tolkiena i Harrego Pottera :) 

8. Jestem kinomaniakiem! Gdyby tylko czas i fundusze mi na to pozwalały, mogłabym bezustannie przesiadywać w kinie. A już tym bardziej na festiwalach gdzie mam do czynienia z lepszymi produkcjami z całego świata. Nie mam ulubionego gatunku, chociaż patrząc na mój profil z filmweba większość produkcji to dramaty psychologiczne albo wszelkie produkcje stylizowane na klimatch Burtona <3. Jeśli miałabym Wam polecić mój ulubiony film to ciężko byłoby się skupić na jednym wymieniłabym na pewno  Żródło ( The Fountain), Podziemny krąg (Fight Club)Zostań ( Stay), Edwarda Nożycorękiego, Amelię, Grand Torino, SinCity a z nowszych produkcji to chyba Grand Budapest który rozkochał mnie swoją doskonałą scenografią i oczywiście najonwszy film z Leo -Zjawę :) ( Swoją drogą myślicie,że wreszcie dostanie Oskara?:P) 

9.Jestem wegetarianką od 1999r. , nie idzie za tym ideologia. Oczywiście nigdy nie skrzywdziłabym zwierzęcia, zawsze stanęłabym w jego obronie i w sumie podpisuje setki petycji w obronie praw zwierząt, ale nie jestem wegetarianką jak inni. Szczerze ? Mięso jest dla mnie obrzydliwe, nie potrafię tolerować tej woni, posmak metaliczny działa na mnie torsjogennie więc nie spożywam. Niedługo będzie 17 lat :) 

Aha, ryb również nie spożywam ich w sumie od ponad 22 lat ;) 

10. Kiedyś zajmowałam się grafiką, w dawnych czasach projektowałam okładki zespołom grającym mocne, gitarowe brzmienia ;)  Zdarzały się też ilustracje do książeczek  dla dzieci, ale był to mały nakład więc w sumie nie ma się czym chwalić ;)

11. Skoro jestem przy klimatach rysunków, to dostałam się na ASP w Krakowie , ale z przyczyn losowych musiałam niestety zrezygnować.

12.Uwielbiam akustyczne  koncerty, ludzi którzy wychodzą z gitarą i zaczynają brzdąkać, cud, miód!

13. Mam ogromną szafę, 75% ubrań jest czarna, 10% stanowią szarości, 10% biel i 5 % inne odcienie w przewadze : złoto, srebro, czerwień, granat, khaki

14. Moją ulubioną porą roku jest zima, uwielbiam śnieg po kostki i sople wiszące przy dachach :)

15. W liceum mówili na mnie Avril, lepiej nie pytajcie dlaczego, albo Cicha bo podobno dużo mówiłam ;) 

16. Architektura wnętrz to moja pasja. Kiedyś ceniłam wnętrza stylizowane na barokowe, złoto, grube tkaniny, ciemne ściany, ozdobne lampy, kryształki itp. Po kilku latach mieszkania w takich przepychu zaczęłam się męczyć, 2 lata temu całkowicie zmieniłam styl, na jasny, minimalistyczny, nowoczesny ale jednak pełen naturalnych dodatków :) Wszystko pod kolor szafy, białe , szare i czarne :) Obecnie to co stworzyłam parę lat temu stało się obecnie modne, nawet dostało nazwę - styl skandynawski,a dla mnie to po prostu funkcjonalność i wygoda :)

Ale nie ukrywam, marzy mi się kiedyś loftowe mieszkanie  na  ostatnim piętrzę, z cegłą na ścianie i gigantycznymi oknami :)

17. Było o ulubionych kwiatach ale nie o zapachach, oczywiście jaśmin i bez jak najbardziej, ale mam jeszcze inne nuty zapachowe przy których wręcz wariuję! 

Słodkie nuty z dodatkiem akordów czekolady. Np. melon, jeżyna, owoce leśne z praliną lub zupełnie inna gama męskie aromaty oparte na mchu, tonce i tytoniu ;) I oczywiście aromat Grey-a mrauuu ! 

18. Od prawie 3 lat pracuje jako pielęgniarka, pracuje z różnymi pacjentami od dysfunkcji fizycznych  po ciężkie upośledzenie umysłowe. Najczęściej są to starsi ludzie i wiecie co ?  Uwielbiam ten zawód :)  Oczywiście są dni ciężkie, kiedy człowiek nie pamięta jak się nazywa, ale chwila kiedy ratujesz komuś życie  dodaje +100 do radości i działa jak czerwona peleryna superbohatera :)

19. Mam na imię Magda, mam młodszego brata Maćka, mój ukochany to również Maciek  a jego siostra to również Magda :) 

20. Jestem uzależniona od szpinaku, pomidorów i żółtych grejpfrutów.  Jeśli brakuje pomidorów w domu,  trzęsą mi się ręce. 

21. Uwielbiam malarstwo  pewnego lokalnego artysty nazywa się Jarosław Goś. Ten facet jest mistrzem !  

22. Podziwiam sowy i tygrysy śnieżne, ale jeśli miałabym wybrać ulubione zwierzę wybrałabym kota i szopa pracza :) Najlepiej kot bengalski a szop rzeczny lub wodospadowy :P 

23. Wierzę w potwora z pralki zjadającego moje skarpetki. Bo tak w ogóle, to mam obsesję na punkcie białych skarpetek ! Nie założę innych  chyba ze z drobnym akcentem kolorystycznym. O ile kocham czerń to nie ma opcji abym założyła czarne skarpetki !

24. Nie mam prawa jazdy. Uwielbiam podróżować autobusem, busem, pociągiem. Nie mam problemu z jazdą 12 h w autobusie :) Aby do celu ! 

25. Kładąc się do łóżka, zamykam wszystkie drzwi i szuflady. Nie wynika to z lęku, po prostu robię tak od dziecka.

23. Miesiąc temu kupiłam sobie trampolinę i skaczę w domu mój #jumpingfrog

24. Panicznie boję się żab i rekinów. Paraliżuję mnie strach i mdleję.

25. Zawsze mam pomalowane paznokcie, nie ważne na jaki kolor, ważne aby miały lakier, bez niego czuje się jak golas. 

26. Od jakichś 15 lat maluję włosy. Miałam już wszystkie kolory tęczy:) 

27. W każde święta byłam wkręcana przez rodziców, "że Gwiazda za chwilę podrzuci prezent pod choinkę". Cholera, zawsze podrzucała upominki gdy kazali mi pójść umyć ręce. 

28. Od 10 roku życia słuchałam ciężkiej muzyki , różnych odmian metalu, rocka, punkrocka, ale też soundtracków czy alternatywy.  Obecnie nadal rozkoszuje się w gitarach ale poszerzyłam horyzonty :) słucham dużo dziwnych brzmień i czuje się z tym doskonale ;

29. Lubię  hasło : "TIME TO DRINK CHAMPAGNE AND DANCE ON THE TABLE"

30. Nie mam pidżamy !

31. Jestem naturalnie śnieżno-włosą blondynką o falujących włosach i bladej cerze. Matka natura sobie zadrwiła....

32. Interesuję się ziołolecznictwem. Pasjonuje mnie wpływ roślin na zdrowie człowieka.

      Wierzę w ich magiczną moc !

31. Mam cudownego mężczyznę :) Ma swoje wady, ale ja mam ich znacznie więcej :) 

32. Nie znoszę Walentynek, ale to własnie w ten dzień przypada  nasza rocznica. 

       W tym roku minie nam 9 lat bycia razem :) więc od 9 lat podchodzę do nich troszeczkę inaczej :)

33. Potrafię zrobić gruntowny remont w domu, układałam już panele, kładłam tapety, wierciłam udarem w ścianach, przykręcałam krany i kładłam płytki. 

34. Mam bzika na punkcie rzęs! Mam dziesiątki otwartych tuszy, zawsze szukam idealnej konsystencji, precyzyjnej szczoteczki i oczywiście głębokiej czerni. Niedawno znalazłam ulubieńca !

35. Często pytacie mnie skąd nazwa bloga :) Uwaga zdradzam sekret ! to zestawienie liter mojego imienia i nazwiska :) tak powstała MAZGOO, jak się później okazało w łotewskim języku oznacza supełek.  Jeśli jesteście ze mną od początku zapewne kojarzycie,że nazwa w pierwszej wersji była przez jedno O, niestety jedna z Pań podkradła mój pomysł i pół roku po założeniu mojego bloga pojawiła się firma o tej samej nazwie, aby nie zostać krypto-producentem pościeli,dodałam jeszcze jedno oł ;) 

36.Lubię D.I.Y, tworze dodatki, przerabiam meble, zmieniam im obicia, stare szafki, stoliki gruntuje, maluję daję im drugie życie :) Szczególnie tym cudnym fotelom i szafkom z lat 50 i 60 :)

37.Denerwuje mnie muzyka relaksacyjna. Serio, nic mnie tak nie złości jak te plumkające potoczki i ćwierkające ptaki.

38. Nie potrafię pływać, 5 czy 6 lat jeździłam na basen i jedyne co opanowałam to dryfowanie - pływanie z prądem i to na plecach :D  

39. Przymierzam się do zrobienia tattoo, nadal nie mogę się zdecydować jaki motyw wybrać mam 6  projektów w sumie od dwóch genialnych artystów , zobaczymy co z tego wyniknie :)

40. Lubię aktywnie spędzać czas, najlepsze wakacje  to te kiedy mam okazję zobaczyć coś nowego,  odwiedzić miejsce gdzie jeszcze nie byłam, wyjść na wystawę, koncert. 

Przełamać rutynę !

41. W tym roku  zamierzam zrzucić 5 kg ! Może ktoś chce przygarnąć ? :) 

42. Przerabiam ubrania, często coś projektuje, zmniejszam, wycinam, niestety szyję ręcznie lub proszę Rodzicielkę o pomoc :) Marzę jednak o tym abym sama nauczyła się szyć na maszynie. 

43. Lubię gotować ale nie znoszę zmywać naczyń!

44. Zasypiam momentalnie przy dźwięku pralki, odkurzacza czy blendera. 

    

45. Chciałabym spełnić jedno marzenie,aby bliscy nigdy nie zniknęli. 

46. W grudniu 2013 r. doznałam poważnego porażenia, miałam sparaliżowaną połowę twarzy. Porażali mnie prądem abym wróciła do "normalności". Siedząc wtedy na zwolnieniu lekarskim opublikowałam swój pierwszy post. 

47. Nie cierpię kłamstwa, jeśli ktoś raz mnie okłamie już nigdy nie będę potrafiła mu zaufać

48. Lubię słuchać radia! Szczególnie Trójki, lubię gdy gadają. 

49. Nie wiem jaką mam grupę krwi. Niestety ciężko pobrać mi krew na badanie, chyba sama spróbuję się ukłuć ;)

50. Uwielbiam śpiewać, ale robię to tylko wtedy gdy nikogo nie ma w domu :D Roooolling tooo the deeeeep!

Zastanawiam się kto wytrzymał do końca :) Dajcie znać na którym pytaniu polegliście :) Będę wiedziała która cząstka mnie jest najbardziej wyczerpująca :) 

Ściskam :* 
________________________________________
*PRZYPOMINAM  O ROZDANIU

Czytaj dalej »

NOWOŚĆ NA POLSKIM RYNKU FRYZJERSKIM ! / SZCZOTKA DO WŁOSÓW - MICHEL MERCIER

Witajcie Skarby !

Jakiś czas temu w moje łapki wpadła nietypowa szczotka do włosów, jest to totalna świeżynka na polskim rynku. Postanowiłam przetestować ją i podzielić się z Wami opinią na temat tego gadżetu :)

Zapraszam na recenzję !

OD PRODUCENTA

"Sekret tej innowacyjnej szczotki leży w unikalnym opatentowanym rozkładzie geometrycznym końcówek o różnych wysokościach, różnych średnicach i lokalizacjach końcówek, które rozpraszają siłę nacisku wywieraną na włosy podczas szczotkowania. W rezultacie pozwalają na wyjątkowo przyjemne rozczesywanie, oraz redukują łamliwość oraz wypadanie włosów spowodowane szczotkowaniem.
Szczotka dostępna jest w trzech wersjach kolorystycznych. Każdy kolor dopasowany jest do innego rodzaju włosa."

WERSJA / TESTOWANY PRODUKT 

Michel Mercier -  wersja klasyczna, szczotka niebieska do włosów grubych

OPAKOWANIE

Szczotka zapakowana jest w sztywne pudełko wykonane z przezroczystego plastiku. Na opakowaniu widnieją dokładne informację na temat produktu.

WŁAŚCIWOŚCI
Jak informuje nas producent na wstępie, szczotka posiada innowacyjną budowę oraz geometrycznie opracowany rozkład włosków/ końcówek. Jest ich 428 ( wierzę producentowi na słowo, wymiękłam w 1/3 w trakcie liczenia). Włoski posiadają różne typy wysokości ( jest ich podobno 32) oraz średnicy ( rzekomo 16).

BUDOWA

Swoją formą nawiązuje do kształtu tradycyjnej szczotki. Wykonana jest z  dwukolorowego tworzywa sztucznego.

Plastik po stronie czarnej sprawia wrażenie solidniejszego i mocniejszego niż ten o barwie niebieskiej. Na ciemniejszej stronie główki producenci umieścili logo oraz nazwę firmy.

Szczotka wygodnie leży w ręce, jest dosyć lekka, znacznie lżejsza od popularnego T.T.
Końcówki  bez względu na długość, są dosyć twarde, lekko sprężyste,zakończone na "mydełko".

Na rynku dostępne są 3 wersje kolorystyczne : 

- niebieska włosy grube

- zielona włosy normalne

- malinowa włosy cienkie

Oprócz tego każdy wariant  możecie zakupić w wersji klasycznej ( takiej jak moja) lub kompaktowej do torebki. 

Wszystkie szczotki wyprodukowane zostały w Izraelu.

EFEKT

Szczotka bardzo dokładnie wnika w strukturę włosów, precyzyjnie rozczesuję gęste i grube pasma. 

Dobrze spisuje się zarówno na sucho jak i mokro.  Precyzyjnie zbiera nawet najdrobniejsze włoski.Bezproblemowo rozplątuje "kołtuny".

Przetestowana na dwóch rodzajach włosów  :

Bardzo gęstych, sztywnych i prostych u mojego M. oraz u mnie  na włosach gęstych, ale rzadszych, puszących się i falujących. W obydwu przypadkach poradziła sobie wyśmienicie. 

Mam wprawdzie jedną wątpliwość, ale o niej wspomnę poniżej.

CENA/DOSTĘPNOŚĆ

49,90 zł w  sieci perfumerii Douglas


PODSUMOWUJĄC

Michel Mercier w wersji THICK to duża szczotka o dosyć  regularnym kształcie. Tworzywo sztuczne z jakiego została wykonana wygląda solidnie, w dotyku jest troszkę gorzej, plastik sprawia wrażenie jakby pochodził z dziecięcej zabawki. Obawiałam się o jej kruchość, szczotka zaliczyła dwa upadki, ale na szczęście nadal jest cała. Moja wersja jest bardzo lekka, praktycznie nie czuję jej w dłoni.

Włosy rozczesuje precyzyjnie, świetnie ujarzmia wszelkie splątania. Ze względu na długość grzebyczków, należy uważać aby zbyt głęboko i szybko nie dociskać szczotki  do skóry głowy.

O ile mój M. od początku był zadowolony z użytkowania ( ma dużo gęstsze włosy), tak ja niestety musiałam przywyknąć i okiełznać swoją nadpobudliwość bo  zbyt energiczne czesanie czasem kończyło się potłuczoną skóra głowy.   

Ogólnie jestem zadowolona ze szczotki. Michel Mercier spełnia obietnice producenta, wprawdzie nie zaobserwowałam jeszcze mniejszego wypadania włosów, ale zdecydowanie zredukowało uszkodzenia końcówek.

Czesanie stało się szybsze i wygodniejsze.


MOJA OCENA

+ za czytelne opakowanie

+ za wielkość głowicy 

+ za dobre rozmieszczenie grzebyków

+ za spełnienie obietnic producenta

+ na dokładne i solidne rozczesywanie

+za bezbolesne rozplątywanie kołtunów

+ za wygodny uchwyt/ "rączkę"

+/- plastik

+/- waga szczotki

+/- jeśli macie grube ale rzadsze włosy, trzeba uważać aby nie docisnąć  zbyt mocno końcówek do skóry głowy 

Podobno Michel Mercier pojawił się w Polsce dopiero w grudniu 2015 r. Zastanawiam się czy stosowałyście już te szczotki ? jakie są Wasze opinie na jej temat ?

 Wersja klasyczna wypadła dobrze, kusi mnie jeszcze kompaktowa wersja do włosów normalnych.  Dajcie znać jaki kolor pasowałby do Waszych włosów, oraz czy interesuje Was porównanie z T.T :)

Gdybyście chciały poczytac więcej na temat tej szczotki, firma posiada swój profil na fb.

Ściskam i wracam do pisania magisterki :*

___________________________________________

Pamiętacie o konkursie  na moim blogu ?? Do wygrania potężny zestaw kosmetyków :) ZAPRASZAM!

Czytaj dalej »

FILMOWO - MAKIJAŻOWE ROZDANIE U MAZGOO ! / TEGO KONKURSU NIE MOŻESZ PRZEGAPIĆ !

Ahoj Skarby !
Nietypowe powitanie bo i post z gatunku okazjonalnych :) Tym razem nie będzie recenzji, porad ani bubli :)  Dzisiaj bawię się we Wróżkę Zębuszke i obdarowywuje Was prezentami :)

Kto chętny na OSCAROWE  ROZDANIE ?





W paczce znajdziecie kosmetyki z działu "kolorówki" oraz dwa gadżety kosmetyczne. Mam nadzieję,że przypadną Wam do gustu :)

ZESTAW ZAWIERA :

1. PALETKĘ DO MAKIJAŻU  FIRMY MAKE UP REVOLUTION
2. PĘDZEL DO MAKIJAŻU  FIRMY MAKE UP REVOLUTION
3. PODKŁAD CATRICE  All Matt +
4. PODKŁAD W SZTYFCIE  MAYBELLINE FIT me!
5. PUDER ROZŚWIETLAJACY  PAESE
6. SYPKI RÓŻ  NICKAK
6. RÓŻOWY BRUSHEGGS

REGULAMIM

1. Organizatorem rozdania i fundatorem nagrody jestem ja - MAZGOO

2. Rozdanie skierowane jest dla osób zamieszkałych na terenie Europy (lub posiadających europejski adres do wysyłki).

3. Warunkiem koniecznym do wzięcia udziału w rozdaniu jest : publiczne obserwowanie mojego bloga, konta google

• polubienie profilu MAZGOO 
• udostępnienie baneru z linkiem informującym o rozdaniu do wyboru na facebooku lub na własnym blogu

BANER KONKURSOWY : 

4. Rozdanie trwa od 18 stycznia 2016 do 29 lutego 2016 r. do godziny 23:59.

5. Zwycięzca zostanie wyłoniony do 7 dni od zakończenia rozdania i w ciągu tego czasu poinformowany o wygranej na moim blogu,  facebooku oraz drogą e-mailową.

6. Osoby, które będą obserwować blog tylko w czasie rozdania zostaną wykluczone z możliwości brania udziału w kolejnych rozdaniach.

7. Nagrodą główną w rozdaniu jest zestaw wyżej wymienionych kosmetyków.

8. Akceptując regulamin uczestnik wyraża zgodę na przetwarzanie danych na potrzeby wysyłki nagrody. Nagroda zostanie wysłana do adresata w ciągu 10 dni od ogłoszenia wyników.


9. Aby przypieczętować swój udział w rozdaniu należy pozostawić komentarz pod tą notką według wzoru:

Obserwuję  jako :

Lubię na facebook-u jako : ( Imię i pierwsza litera nazwiska)

Adres e-mail :

Baner  na własnym blogu : NIE/TAK - adres bloga

Blogroll : NIE/TAK - adres bloga 

Udostępniam informację o rozdaniu  na facebook-u : TAK/ NIE  - link 

Zaprosiłam znajomych :  TAK/NIE

oraz odpowiedzieć na zadanie konkursowe :

"WYOBRAŹ SOBIE, ŻE MASZ MOŻLIWOŚĆ ZAGRANIA W ULUBIONYM FILMIE, W JAKĄ ROLĘ SIĘ WCIELISZ I JAKI WYKONASZ MAKIJAŻ"

ZAPRASZAM DO UDZIAŁU :) Chętnie oddam zestaw kosmetyków w dobre ręce :) 

*PS : Konkurs prowadzony jest równolegle na moim fb, jeśli chcecie podwoić swoje szanse, również tam zostawcie komentarz  :)  

POWODZENIA !

Ściskam :*  

Czytaj dalej »

CONTOURING FACE 101 FACE PALETTE - SEPHORA / KONTUROWANIE TWARZY

Hej Skarby!
Jakiś czas temu weszłam w posiadanie dysku do konturowania marki SEPHORA.
Przyznam szczerze, że nie trafiłam jeszcze na recenzję tego produktu na żadnym z blogów, postanowiłam więc podzielić się z Wami opinią na temat tego produktu.

OD PRODUCENTA
An exclusive pressed powder palette for contouring and highlighting.
Only at Sephora—this do-it-all contouring palette contains five perfectly selected shades in a single pan to sculpt and slim the face. Use the shades individually or mix and match to suit any face shape. Contouring is made easy with the included step-by-step tutorial. Just choose the sculpting shade of your choice or combine shades and apply under cheekbones, along the sides of the nose or forehead, or under the jawline. Use the highlighting shades to brighten under the eyes and down the bridge of the nose for a naturally defined or dramatically sculpted look.


WERSJA
CONTOURING FACE 101 FACE PALETTE

SKŁAD
Każdy z tych cieni  ma podobny skład : Talc, Mica, Magnesium Stearate, Silica, dalej zaczynają się składy typowe dla danego odcienia :)


OPAKOWANIE
Gruby, masywny dysk, wykonany z czarnego i połyskliwego plastiku. Zapinany na mocny zatrzask. Opakowanie naprawdę solidne !



 Dysk zapakowany był w pudełko, do niego dołaczona była książeczka , ze trickami dotyczącymi konturowania.
Nie będę się




 
PIGMENTACJA
Pigmentacja może okazać się zarówno atutem jak i bezkonkurencyjną klapą.
Wszystko zależy od naszych predyspozycji i tak naprawde doświadczenia w używaniu produktów pudrowych.
Przyznam szczerze,że cienie są mega, powtarzam MEEEGA mocno napigmentowane.
Osoby które dotychczas niewiele miały styczności z konturowaniem twarzy, niestety mogą nie poradzic sobie z równomiernym nakładaniem i blendowaniem bez plam.
Kobietki które jednak znają  tricki i nie raz miały do czynienia z pudrami do modelowania - będą zachwycone !


ODCIENIE

W dysku znajdziemy 5 odcieni :

• PalePink - cień z różowymi tonami 
• Bananna - cień z żółtymi tonami
• Warm brown  - mimo nazwy cień neutralny, zarówno bez typowo chłodnych jak i typowo ciepłych tonów, dobrze napigmentowany, ładny odcień, kolorystycznie przypomina mi sławny już cień BahammaMamma
• Cool brown - odcień z szarymi tonami - zdecydowanie chłodniejszy, bardzo mocno napigmentowany, świetnie nadaje się pod kości policzkowe, dobry do blendowania
• Deep brown- odcień również posiadający więcej szarych, chłodnych tonów, najmocniej napigmentowany, mocno konturuje, mocno wyszczupla, dla mnie zdecydowanie za ciemny

KONSYSTENCJA
Ciężko określić ich stopień, wprawdzie są to cienie ale dają efekt niezwykle satynowy, miękki.
Sam produkt jest dosyć kremowy, przyjemny w użytkowaniu,że można go stopniować i delikatnie mieszać poszczególne odcienie.
Cienie jasne, mają przyjemny stopień zmielenia, są tak delikatne,że  ciężko obrać ten efekt w słowa, wizualnie dają wykończenie HD.

Najmocniejsze wydania cieni :



Cienie jakich stosuje w wydaniu na swojej twarzy  (jak widać bardzo delikatnie ale uwierzcie, że mi to wystarcza) :



STOSOWANIE
Cienie fantastycznie spiszą się do konturowania twarzy jak i dekoltu, np.podkreślenia obojczyków :)

TRWAŁOŚĆ
Muszę przyznać,że cienie są mocno napigmentowane i trwałe. Nawet te jasne spisują się niesamowicie !
Wprawdzie przy tak jasnej cerze jak moja ciężko rozjaśniać nimi skórę, ale stosuje ich jako produkty wykończeniowe na całą twarz i efekt mnie bardzo zadowala :) Tutaj na zdjęciu po 8 h.

CENA
79zł / 26,3g


PODSUMOWUJĄC
Za kwotę prawię 80 zł, dostałam gruby dysk do konturowania. Pigmentacja cieni jest niesamowita, konsystencja wybitnie dobra, uwielbiam takie miękkie satynowe wykończenie, ten dysk daje mi dokładnie  to czego oczekuję od produktów.
Mimo, iż dwóch cieni nie jestem w stanie stosować zgodnie z przeznaczeniem spokojnie sięgam po nie przy zwykłym makijażu. Pigmentacją żółto-różową wykańczam twarz, jasnym i średnim brązem dokonuje konturu , natomiast ciemnym brązem maluję powieki i dolną linię rzęs.

Dysk jest mega wydajny, stosuje go od października 2015r, a dopiero zaobserwowałam niewielkie starcie tłoczonej faktury.
Efekt jaki ta paletka daje na twarzy nie tylko spełnił ale nawet przerósł moje oczekiwania.
Jeśli miałabym  możliwość ponownie go zakupić, nawet bym się nie zastanowiła  :)

MOJA OCENA
10/10 !

Dajcie Skarby znać czy używacie konturowania :) Macie swoje ulubione produkty ? Może macie na swojej liście perełki z Sephory ? Dajcie znać :)

Ściskam :*

Czytaj dalej »