Jakiś czas temu weszłam w posiadanie dysku do konturowania marki SEPHORA.
Przyznam szczerze, że nie trafiłam jeszcze na recenzję tego produktu na żadnym z blogów, postanowiłam więc podzielić się z Wami opinią na temat tego produktu.
OD PRODUCENTA
An exclusive pressed powder palette for contouring and highlighting.
Only at Sephora—this do-it-all contouring palette contains five perfectly selected shades in a single pan to sculpt and slim the face. Use the shades individually or mix and match to suit any face shape. Contouring is made easy with the included step-by-step tutorial. Just choose the sculpting shade of your choice or combine shades and apply under cheekbones, along the sides of the nose or forehead, or under the jawline. Use the highlighting shades to brighten under the eyes and down the bridge of the nose for a naturally defined or dramatically sculpted look.
WERSJA
CONTOURING FACE 101 FACE PALETTE
SKŁAD
Każdy z tych cieni ma podobny skład : Talc, Mica, Magnesium Stearate, Silica, dalej zaczynają się składy typowe dla danego odcienia :)
OPAKOWANIE
Gruby, masywny dysk, wykonany z czarnego i połyskliwego plastiku. Zapinany na mocny zatrzask. Opakowanie naprawdę solidne !
Dysk zapakowany był w pudełko, do niego dołaczona była książeczka , ze trickami dotyczącymi konturowania.
Nie będę się
PIGMENTACJA
Pigmentacja może okazać się zarówno atutem jak i bezkonkurencyjną klapą.
Wszystko zależy od naszych predyspozycji i tak naprawde doświadczenia w używaniu produktów pudrowych.
Przyznam szczerze,że cienie są mega, powtarzam MEEEGA mocno napigmentowane.
Osoby które dotychczas niewiele miały styczności z konturowaniem twarzy, niestety mogą nie poradzic sobie z równomiernym nakładaniem i blendowaniem bez plam.
Kobietki które jednak znają tricki i nie raz miały do czynienia z pudrami do modelowania - będą zachwycone !
ODCIENIE
W dysku znajdziemy 5 odcieni :
- PalePink - cień z różowymi tonami
- Bananna - cień z żółtymi tonami
- Warm brown - mimo nazwy cień neutralny, zarówno bez typowo chłodnych jak i typowo ciepłych tonów, dobrze napigmentowany, ładny odcień, kolorystycznie przypomina mi sławny już cień BahammaMamma
- Cool brown - odcień z szarymi tonami - zdecydowanie chłodniejszy, bardzo mocno napigmentowany, świetnie nadaje się pod kości policzkowe, dobry do blendowania
- Deep brown- odcień również posiadający więcej szarych, chłodnych tonów, najmocniej napigmentowany, mocno konturuje, mocno wyszczupla, dla mnie zdecydowanie za ciemny
KONSYSTENCJA
Ciężko określić ich stopień, wprawdzie są to cienie ale dają efekt niezwykle satynowy, miękki.
Sam produkt jest dosyć kremowy, przyjemny w użytkowaniu,że można go stopniować i delikatnie mieszać poszczególne odcienie.
Cienie jasne, mają przyjemny stopień zmielenia, są tak delikatne,że ciężko obrać ten efekt w słowa, wizualnie dają wykończenie HD.
Najmocniejsze wydania cieni :
Cienie jakich stosuje w wydaniu na swojej twarzy (jak widać bardzo delikatnie ale uwierzcie, że mi to wystarcza) :
STOSOWANIE
Cienie fantastycznie spiszą się do konturowania twarzy jak i dekoltu, np.podkreślenia obojczyków :)
TRWAŁOŚĆ
Muszę przyznać,że cienie są mocno napigmentowane i trwałe. Nawet te jasne spisują się niesamowicie !
Wprawdzie przy tak jasnej cerze jak moja ciężko rozjaśniać nimi skórę, ale stosuje ich jako produkty wykończeniowe na całą twarz i efekt mnie bardzo zadowala :) Tutaj na zdjęciu po 8 h.
CENA
79zł / 26,3g
PODSUMOWUJĄC
Za kwotę prawię 80 zł, dostałam gruby dysk do konturowania. Pigmentacja cieni jest niesamowita, konsystencja wybitnie dobra, uwielbiam takie miękkie satynowe wykończenie, ten dysk daje mi dokładnie to czego oczekuję od produktów.
Mimo, iż dwóch cieni nie jestem w stanie stosować zgodnie z przeznaczeniem spokojnie sięgam po nie przy zwykłym makijażu. Pigmentacją żółto-różową wykańczam twarz, jasnym i średnim brązem dokonuje konturu , natomiast ciemnym brązem maluję powieki i dolną linię rzęs.
Dysk jest mega wydajny, stosuje go od października 2015r, a dopiero zaobserwowałam niewielkie starcie tłoczonej faktury.
Efekt jaki ta paletka daje na twarzy nie tylko spełnił ale nawet przerósł moje oczekiwania.
Jeśli miałabym możliwość ponownie go zakupić, nawet bym się nie zastanowiła :)
MOJA OCENA
10/10 !
Dajcie Skarby znać czy używacie konturowania :) Macie swoje ulubione produkty ? Może macie na swojej liście perełki z Sephory ? Dajcie znać :)
Ściskam :*
Widziałam go u Hani Digitalgirl, ale swoich pudrów mam już tyle, że sobie odpuściłam :-) Może kiedyś... o ile będzie jeszcze dostępny ;) No i przy 263g chyba zgubiłaś przecinek, bo tyle pudru tu do nieskończoności będzie!! ;)
OdpowiedzUsuńAlu jest to wersja limitowana, więc możliwe,że już go nie ma ;/ Też, mam sporo produktów ale staram się wykańczać, ale wiesz gdy cos jest krótko dostępne to czasem sie skuszę :)
Usuń* Kochana dzięki za uwagę:) widzę,że postawiłam go za cyfrą, "literówka", ale już nadrobione ;)
Widziałam go u Hani Digitalgirl, ale swoich pudrów mam już tyle, że sobie odpuściłam :-) Może kiedyś... o ile będzie jeszcze dostępny ;) No i przy 263g chyba zgubiłaś przecinek, bo tyle pudru tu do nieskończoności będzie!! ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie świetnie wygląda @_@ hohoh.. tylko cena spora jak na mnie.. T_T
OdpowiedzUsuńCena wydaje sie na pozór duża, ale kiedy wezmiemy pod uwage az 5 produktów w cenie 80 zł, to dysk już wygląda lepiej :)
UsuńKurcze, w takim wydaniu to i cena niestraszna. Wystarczy przekalkulować ile kosztuje mamuśka z theBalm, a tutaj mamy aż 5 odcieni. Nowe chciejstwo dodane! :)
OdpowiedzUsuńDodawaj, bo dysk doskonały :) Mamuśka niestety mnie zawiodła, wykończyłam ją na amen w ubiegłym tygodniu i wiem,ze już więcej po nią nie sięgnę :) za ciepła skubana do mojej karancji :/
UsuńWow, nz pewnością jest super
OdpowiedzUsuńjuż ją widzę w mojej kosmetyczce ;)
_____________
Pozdrawiam
MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
♡♥♡♥
w kosmetyczce może sie nie zmieścić to całkiem duzy dysk :) ale w kuferku zdecydowanie go domkniesz :)
UsuńWidzę ten produkt po raz pierwszy, ale już mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńi słusznie :) dysk wydany jest naparwde pięknie ;) zrobił na mnie wrażenie ;)
Usuńooo na prawdę świetny kosmetyk! :)
OdpowiedzUsuńojj tak ! musze sie przyznać nieskromnie ,że trafił mi sie wybitnie :)
UsuńŚwietnie go wymyślili, a Ty zachęciłaś do zakupu. :D
OdpowiedzUsuńO widzisz ;-) Powiem Ci tylko tyle,że mnie ujrzekl ten produkt, praktycznie się z nim nie rozstaje i mimo wielkości zabieram go stałe w podróż :-)
UsuńNie lubię trochę takich paletek ponieważ ciężko jest wydobyć tlyko jeden kolor z nich jeśli bym jakiś konkretny chciała ^^
OdpowiedzUsuńNiestety tym razem nie mogę się zgodzić ;-), dysk jest bardzo duży, spokojnie manewruje w nim pędzlami do pudru i zawsze nabieram tylko ten produkt którego potrzebuje ;-)
UsuńBardzo ładnie się u ciebie prezentuje. na razie z produktów do konturowania to mam te z KOBO, z Lavertu i Mary Kay (bronzery) i rozświetlacz z Biedronki ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłas mnie tym rozswietlaczem z Biedronki :-) chodzi o ten z Bell?? Bronzery i pudry z Kobo bardzo lubię! Na mojej liście nadal jest ten z Inglota ale zobaczymy, kupię go dopiero wtedy gdy przyjdzie mi wykończyć sephorke ;-)
Usuńmoże go złapię na promocji :D
OdpowiedzUsuńOooo musisz poszukać, bo to limitowana edycja
UsuńNie miałam pojęcia, że taki fajny :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ;-) dobrze mi się go nakłada i ta konsystencja. Dla mnie mega szczególnie do suchej skóry :-)
UsuńWygląda niesamowicie na Twojej twarzy! Szkoda, że narobiłby mi tylko krzywdy :(
OdpowiedzUsuńKwestia wprawy, ale fakt początki konturowania lepiej zacząć od czegoś łatwiejszego
UsuńNie mam żadnego produktu do makijażu w takiej cenie :D
OdpowiedzUsuńJa troszkę mam, ale inwestuje tylko w pewniaki ;-)
UsuńAkurat tego produktu nie mam ale ja lubię bardzo Harmony od MAC i Cocoa Contour Powder od Too Faced, bardzo często używam również pudrów od KOBO.
OdpowiedzUsuńO tej wersji Maca słyszałam mnóstwo dobrego, sama testowałam na własnej skórze ale niestety ma za ciepłe tony :-( too facet niestety też, ale tak jak wspominasz doskonale w konsystencji i efekt b dają równie dobry
UsuńW opakowaniu wyglądają na przeraźliwie ciemne, ale u Ciebie efekt jest bardzo naturalny! :)Ładnie to wygląda! :)
OdpowiedzUsuńPigmentacja powala, a produkt jest na tyle uniwersalny że mogę go stopniowac i np. moja Mama która ma ciemna karnacje, używa go mocniej i prezentuje się równie dobrze :-)
Usuńsuper się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńDzięki! Mnie też urzeklo opakowanie, prezentuje się na żywo jeszcze lepiej, bardzo solidne!
UsuńWOW, bardzo ładnie to wygląda :D Nie wiedziałam o istnieniu tego produktu,a muszę przyznać, że fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńBo b to limitowana edycja była dostępna w sephorze chyba przez 1,5 czy 2 miesiące, podobno zostały wyprzedane, ale krąży legenda że jeszcze gdzieś w Polsce zalegają na półkach w pojedynczych egzemplarzach ;-)
Usuńwygląda super :D
OdpowiedzUsuńDzięki! Mnie też urzekl ten kosmetyk i jego jakość ;-)
UsuńDzięki! Mnie też urzekl ten kosmetyk i jego jakość ;-)
Usuńdo konturowania konkretnego wolę sztyfty i fluidy, do codziennego mniej napigmentowane produkty. Aczkolwiek ciekawy kosmetyk.
OdpowiedzUsuńA mnie konturowanie na mokro nie przekonało ;-) ciężkie jest i jednak zbyt nienaturalnie u mnie wygląda
UsuńA mnie konturowanie na mokro nie przekonało ;-) ciężkie jest i jednak zbyt nienaturalnie u mnie wygląda
UsuńWygląda genialnie!
OdpowiedzUsuńwww.blackarrotmakeup.blogspot.com
Dziękuję, prezentuje się dobrze bo wykonanie również jest genialne!
Usuńrewelacyjne efekty! przydałoby mi się to cudo :)
OdpowiedzUsuńMusisz poszukać w perfumerii, może znajdziesz ;-)
UsuńJakie Ty masz piękne oczy!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-*! Szkoda tylko, że tak słabo widzą ;-)
UsuńJa nie konturuję twarzy, ale za to lubię podkreślać oczy. PS masz piękne, długie rzęsy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-* Były dłuższe, znacznie dłuższe ale przez odżywkę strasznie zaczęły mi wypadac :-(
UsuńDysk super się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńP.S. Podoba mi się Twój blog, obserwuję! :)
Dziękuję :-* Czuj się jak u siebie :)
UsuńDziękuję, miło że piszesz komentarz ale proszę, bez spamu! Zaglądam do wszystkich komentujących :-)
OdpowiedzUsuń