Blisko dwutygodniowa przerwa w blogowaniu była wynikiem intensywnego zaangażowania w pisanie pracy magisterskiej. O ile sama część badawcza nie sprawia mi problemu to fakt spotkania i dogadania się z promotorem ociera się o sci-fi. Czas mnie goni a ten, jakby na złość spowalnia cały proces... Nie chce już tego opisywać, jedynie zaznaczyć,że stan "spowolnienia" w social mediach potrwa u mnie najprawdopodobniej do końca lutego. Pragnę jednak poinformować,że nie zamierzam już więcej zaniedbywać bloga :) Posty będą ukazywały się systematycznie,być może - codziennie ;)
Jako,że nastrój mój jest przez ostatnie parę dni wyjątkowo obniżony. Dzisiaj zamierzam przedstawić Wam moje niedawne odkrycie na poprawę nastroju. Zapraszam na recenzję amerykańskiego olejku eterycznego.
WERSJA / TESTOWANY PRODUKT
Dzisiaj do testów użyłam: ETERYCZNEGO, GREJPFRUTOWEGO OLEJKA NATURALNEGO Z FIRMY OPTIMA PLUS.
OD PRODUCENTA
"OLEJEK GREJPFRUTOWY OPTIMA PLUS wykazuje właściwości tonizujące. Działa pobudzająco na organizm. Łagodzi ból oraz korzystnie wpływa na nastrój. Poprawia wygląd skóry (rozświetla, wygładza, zmniejsza produkcję sebum)."
OPAKOWANIE
Produkt trafia do nas w tekturowym pudełeczku. Na kartonie figurują najważniejsze informację dotyczące składu, daty przydatności czy sposobu użycia.
W środku pudełka, znajdujemy obszerną ulotkę i nie dużą (10 ml) buteleczkę z ciemnego szkła. Butelka zakręcana jest na solidny korek z ogranicznikiem.
KONSYSTENCJA
Wodnista, delikatnie oleista, preparat błyskawicznie się wchłania.Nie pozostawia lepiącej warstwy. Skóra zaraz po wchłonięciu jest niezwykle przyjemna w dotyku.
BARWA/ZAPACH
Kolor zaskakujący, mocno napigmentowana żółć.
Zapach jak dla mnie totalne mistrzostwo. Prawdziwy, naturalny aromat świeżo obranego grejpfruta. Cytrusowy z delikatną nutą goryczki. Woń działa na mnie pobudzająco i faktycznie koi po ciężkim dniu.
ZASTOSOWANIE I SPOSÓB UŻYCIA
Stosowany jako aromaterapia ( od 3 do 6 kropli dodanych do wanny lub do "kominka")
Olejek grejpfrutowy działa relaksacyjnie i przeciwbólowo. Polecany jest szczególnie w czasie długotrwałego stresu i napięć emocjonalnych. Doskonale odprężą, pozytywnie oddziałuje na samopoczucie, przyczynia się do zrelaksowania i odprężenia zarówno umysłu jak i ciała.
Dodatkowo stymuluję łaknienie.
Stosowany bezpośrednio na ciało np. w czasie masażu ( 2 krople olejku eterycznego na 1 łyżkę olejku do masażu)
Zdecydowanie wpływa na wygląd cery, poprawia jej koloryt, dodaje blasku. Skóra staje się zdecydowanie gęstsza, wygładzona.Ujędrnienie czuć już przy 3 aplikacji, podejrzewam,że może przeciwdziałać powstawaniu cellulitu. Osobiście stosowałam w połączeniu z olejem kokosowym.
Dodawany w postaci paru kropel do kremów czy naszych kosmetyków pielęgnacyjnych( 1-3 krople)
Korzystnie wpływa na gruczoły łojowe, normalizuje wydzielanie sebum, Dobrze oczyszcza i zwęża pory. Dodany do szamponu, doskonale oczyści skórę głowy, wpłynie korzystnie na włosy ze skłonnością do przetłuszczania.
CENA / DOSTĘPNOŚĆ
9,90 ZŁ /10ml Olejek dostępny jest w wielu aptekach internetowych oraz na stronie producenta OPTIMA PLUS
9,90 ZŁ /10ml Olejek dostępny jest w wielu aptekach internetowych oraz na stronie producenta OPTIMA PLUS
MOJA OPINIA
Olejek przetestowałam na wszelkie możliwe sposoby. Świetnie spisał się w czasie kąpieli czy masażu. Znalazłam dla niego jednak lepsze zastosowanie. Codziennie, chwilę przed snem, po dokładnym demakijażu i rytuale związanym z myciem twarzy, stosowałam swój autorski, i totalnie banalny tonik.
Mieszałam 2 krople olejku z Optimy z ulubioną wodą termalną, następnie przecierałam tą mieszanką twarz. Zaobserwowałam wyraźne obkurczenie porów skóry.Cera rano wyglądała zdrowiej, była znacznie jędrniejsza i przyjemniejsza w dotyku.
W okresie stosowania olejku, faktycznie ustąpiły dolegliwości związane z nawracającym bólem głowy.
Zauważyłam też,że ranki szybciej się wygoiły.
Stosowanie tego olejku wspominam bardzo przyjemnie. Odczuwam ogromną satysfakcję kiedy obietnice producenta z opakowania zostają wypełnione z dniem zakończenia kuracji. Teraz, kiedy marka wyrobiła sobie u mnie pozytywne zdanie, nie ukrywam,że kusi mnie zakup oleju ze słodkich migdałów :) Firma posiada kilka wersji zapachowych idealnych do inhalacji, zainteresowanych odsyłam na FB.
Dajcie znać czy korzystacie z olejków tego typu, jak sprawdzają się na Waszej skórze, może polecicie mi swoich ulubieńców ? :)
Ściskam i przypominam o rozdaniu !
Mieszałam 2 krople olejku z Optimy z ulubioną wodą termalną, następnie przecierałam tą mieszanką twarz. Zaobserwowałam wyraźne obkurczenie porów skóry.Cera rano wyglądała zdrowiej, była znacznie jędrniejsza i przyjemniejsza w dotyku.
W okresie stosowania olejku, faktycznie ustąpiły dolegliwości związane z nawracającym bólem głowy.
Zauważyłam też,że ranki szybciej się wygoiły.
Stosowanie tego olejku wspominam bardzo przyjemnie. Odczuwam ogromną satysfakcję kiedy obietnice producenta z opakowania zostają wypełnione z dniem zakończenia kuracji. Teraz, kiedy marka wyrobiła sobie u mnie pozytywne zdanie, nie ukrywam,że kusi mnie zakup oleju ze słodkich migdałów :) Firma posiada kilka wersji zapachowych idealnych do inhalacji, zainteresowanych odsyłam na FB.
Dajcie znać czy korzystacie z olejków tego typu, jak sprawdzają się na Waszej skórze, może polecicie mi swoich ulubieńców ? :)
Ściskam i przypominam o rozdaniu !
Mam go i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki cytrusowe. Od jakiegoś czasu stosuję na ciało własną mieszankę olejków..w tym olejki cytrusowe. Świetnie się sprawdzają i mają genialny zapach. Uwielbiam takie świeże aromaty :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach grejpfruta!
OdpowiedzUsuńMam. Polecam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach <3
OdpowiedzUsuńnie lubię olejków na skórze.. ale też nigdy bym nie pomyślała że grejfrutowy może się okazać taki fajny :D
OdpowiedzUsuńJa mam wersję pomarańczową i dodaję ją do wszystkich produktów typu płyn do podłóg, perfumy do pomieszczeń czy filtry do odkurzacza :) przeeeeepiękny zapach!
OdpowiedzUsuńLubię olejki eteryczne, ale grejpfrutowego jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tym tonikiem, moja goździkowa wersja raczej nie nadawałaby się do tego typu zabiegów :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wracam ze spotkania na którym była przedstawicielka tej firmy. Wioze do domu dwa olejki miętowy i pomarańczowy. Już nie mogę się doczekać aż je przetestuję 😀
OdpowiedzUsuńWłaśnie wracam ze spotkania na którym była przedstawicielka tej firmy. Wioze do domu dwa olejki miętowy i pomarańczowy. Już nie mogę się doczekać aż je przetestuję 😀
OdpowiedzUsuńNigdy o niem nie słyszałam ! :D
OdpowiedzUsuń:*
Uwielbiam palić olejek grejpfrutowy, tak samo jak pomarańczowy - momentalnie odstresowują.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:).
Ja mam wersję pomarańczową i dodaję ją do wszystkich produktów typu płyn do podłóg, perfumy do pomieszczeń czy filtry do odkurzacza :) przeeeeepiękny zapach!
OdpowiedzUsuńU mnie ostatnio olejek grejpfrutowy ciągle pali się w kominku :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego konkretnego olejku ale kupowałam też grejpfrutowy w Rossmanie do palenia bardzo go lubiłam. Przeczytałam kim jesteś?
OdpowiedzUsuńJa też jestem pielęgniarką pracuję na bloku jako pielęgniarka anestezjologiczna a TY ZDRADZISZ gdzie?
Weszłam na Twojego instagrama już wiem gdzie pracujesz. Praca ze starszymi ludzmi zawsze chwytała mnie za serce
OdpowiedzUsuńMam olejek lawendowy i pomarańczowy, ale chyba skuszę się także na grejpfrutowy, bo sądzę, że jego zapach mógłby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńskusiłabym się na niego ze względu na zapach :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki. ;] Niestety, nie lubię arbuzów...
OdpowiedzUsuńz olejków eterycznych to lubię jedynie eukaliptusowy - świetnie udrożnia nos i ułatwia oddychanie :)
OdpowiedzUsuńPokochałabym za zapach ;)
OdpowiedzUsuńlubię olejki tego jeszcze nie miałam, ale z chęcią kiedyś spróbuje :)
OdpowiedzUsuńDawno nie używałam takich olejków. Bardzo dawno.
OdpowiedzUsuń________________________
www.justynapolska.com
Fashion&Beauty Expert
dla samego zapachu bym go przetestowała ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na tonik :) Ja rzadko robię swoje kombinacje jeśli chodzi o produkty do twarzy, raczej wybieram gotowce.
OdpowiedzUsuńZapach jest kuszący :) Obserwuję i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńUfff jak dobrze, że własne studia mam już za sobą, a też nie było łatwo jeśli chodzi o promotora ;-) Trzymam kciuki!!
OdpowiedzUsuńAhh uwielbiam ich olejki <3 miazga zapachowa *U*
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię, oj bardzo!
OdpowiedzUsuń