Żar leje się z nieba więc dziś przybiegam do Was spod prysznica. Zapraszam na wpis, dziś gościnnie wystąpi Joanna Krupa.
WERSJA / TESTOWANY PRODUKT
ESOTIQ - linia BODY - SMOOTHING SHOWER GEL
OD PRODUCENTA
"ESOTIQ jest marką kosmetyków dla energicznych, seksownych i nowoczesnych kobiet. Kosmetyki te mają za zadanie modelować ciało kobiet w taki sposób aby zawsze czuły się jak milion dolarów! Gwiazdą promującą oraz stosującą serię ESOTIQ jest Joanna Krupa."
OPAKOWANIE
To 225 mililitrowa tuba, wykonana z solidnego, gietkiego tworzywa. Jest lekko satynowa w dotyku a wydobycie z niej produktu ( nawet kiedy jest go już mało) nie stanowi najmniejszego problemu.
Zadowalający, oczywiście nie łudźmy się, że jest to produkt totalnie naturalny, ale naprawdę wypada całkiem nieźle. O czym warto wspomnieć ? Żel nie zawiera mydła, więc jest to zdecydowany plus, ponieważ nie ma opcji aby przesuszył czy spowodował ściągnięcie naszej skóry. Ma wysoką zawartość składników aktywnych m.in. ZIRHAFIRM, NONI, ALOES. Oczywiście wiele z Was może kojarzyć jedynie aloes, więc nakreślę Was cóż to za składniki.
ZIRHAFIRM to oryginalny ekstrakt z roślin szczodraka krokoszowatego i jujuby pospolitej, Rośliny od dawna stosowanę są w kosmetologii jako czynnik wspomagający ujędrnienie oraz napięcie skóry, nawet tej starszej. Noni to "królowa owoców" roślina stosowqana od dawna jako opatrunek, źródło wszelkiego dobra na uszkodzenia skóry, działa silnie odbudowująco i odmładzająco. Elstrakt z aloesu bogaty jest w wielocukry, aminokwasy, sole mineralne, kwasy organiczne a nawet witaminy - ujędrnia, regeneruję a nawet pomaga w utrzymaniu prawidłowej wilgotności skóry. Przyczynia się do szybszego gojenia ran, pobudza wzrost oraz naprawę uszkodzonego naskórka, dba o odpowiednie pH. Aloes oprócz tych właściwości ma również działanie oczyszczające, detoksykuję organizm z toksyn i dba o prawidłową florę bakteryjną skóry. Kolejny składnik to D-Pantenol ( Wit.B5, kwas pantenowy) który naturalnie występuję w ludzkiej skórze i włosach. Jest to czynnik niezbędny do prawidłowego kształtowania się tych wytworów naskórka. D-Panthenol genialnie przenika w głąb skóry a co za tym idzie zmniejsza utratę wody z komórek skóry, stymuluje podziały komórkowe, ale pisząc mniej medycznie dobrze nawilża, dodaję elastyczności, miękkości działa tez regenerująco i kojąco ;)
W składzie znajdziemy też Glicerynę, która wyrównuję, wygładza, poprawia elastyczność a nawet po części tak jak nomi reguluję procesy odnowy naskórka. Co ważne działanie gliceryny jest długotrwałe i dosyć intensywne, ma bowiem zdolność do przenikania przenikania niebywałego bo w głębsze partię warstwy rogowej naskórka. Gliceryna osiada tam i reguluję wilgotność przez około dobę.
ZAPACH
Zdecydowanie kobiecy, odrobinę pudrowy, ekskluzywny. Niewiarygodnie subtelny ale i niezwykle charakterystyczny. Otula, orzeźwia i wpływa kojąco na zmysły.
KONSYSTENCJA
To niezaprzeczalny plus owego produktu. Kosmetyk jak sama nazwa wskazuje ma konsystencje żelu, nie jest to jednak pospolity żel z którym mamy do czynienia w każdym możliwym sklepiku osiedlowym czy drogerii. Przypomina bardziej męski żel do golenia niż standardowy produkt pod prysznic. W chwili wydobycia go z tuby wygląda niezwykle standardowo, w momencie rozprowadzania go po skórzę transformuję w gęstą, aksamitną i totalnie kremową strukturę.
WYDAJNOŚĆ
Żel jest niezwykle wydajny, wynika to najprawdopodobniej z jego nietypowej konsystencji.
EFEKT
CENA/ DOSTĘPNOŚĆ
Skóra po użyciu żelu, jest niezwykle miękka, jędrna i "gęsta" w dotyku.Sprawia wrażenie wypełnionej i dogłębnie odżywionej. Do tego zapach... niby delikatny a jednak niezwykle przyjemny, pozostaje na skórze przez około 30- 40 minut.
CENA/ DOSTĘPNOŚĆ
39zł/225 ml / Oficjalnie dostępny jedynie w salonach ESOTIQ, warto jednak poszukac na Allegro - tam też zdarzają się oferty sprzedaży.
PODSUMOWUJĄC
Jak już dobrze wiecie, rzadko kiedy piszę o żelach pod prysznic czy produktach do kąpieli. Uważam, że są lepsze i gorsze kosmetyki z tego działu, ale nie warto pisać elaboratów o produktach które są tak naprawdę podobne. Zawsze jednak staram się przemycać Wam moje odkrycia które faktycznie potrafią oczarować. Tak było własnie z tym żelem. Moja sucha jak wiór skóra, wreszcie przestała cierpieć po prysznicu. W sumie jest na tyle odżywiona, że nie potrzebuję już olejku ani balsamu, co kiedyś było bezwzględnym obowiązkiem. Żel świetnie się pieni, pachnie kobieco, nieco pudrowo - bardzo przyjemnie.
Magia zamknięta w 225 ml tubce. Jedyny minus to dostępność, naprawdę kiepsko go znaleźć.
MOJA OCENA
9/10 !
Kochane dajcie znać co myślicie o tym produkcie, znacie tą markę używałyście ich produktów ??
Ściskam :*
Ściskam :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostawcie ślad po sobie, dzięki temu łatwiej będzie mi trafić na Wasze blogi :)
Pozdrawiam ciepło i zachęcam do obserwacji :)