Witajcie Kochani,
Dzisiaj przybiegam z kosmetykiem "bankietowym" o ekspresowym działaniu i azjatyckim pochodzeniu. Jesteście zainteresowani ? Zapraszam na wpis.
OD PRODUCENTA
"Syn Ake Lifting Gel Mask marki Skin79 to wyjątkowa produkt stanowiący alternatywę dla botoksu! Maska posiada właściwości liftingujące oraz uelastyczniające. Skutecznie wygładza oraz zmiękcza skórę. Dodatkowo przywraca naturalny blask oraz zapewnia efekt wypoczętej cery. Formuła produktu wzbogacona została o neuropepty Syn-ake, naśladujący działanie toksyny Temple Viper czyli jadu węża, o właściwościach liftingujących."
SKŁAD
Water, Glycerin, Butylene Glycol, Dipeptide Diaminobutyroyl Benzylamide Diacetate, Sodium Hyaluronate, Portulaca Oleracea Extract, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Chondrus Crispus (Carrageenan), Lavandula Angustifolia (Lavender) Flower Extract, Monarda Didyma Leaf Extract, Mentla Piperita (Peppermint) Leaf Extract, Fressia Alba Flower Extract, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract, Ricinus Communis (Castor) Seed Oil, Citrus Grandis (Grapefruit) Seed Extract, Bambusa Textilis Stem Extract, Pinus Palustris Leaf Extract, Polyglutamic Acid, Nacinamide, Adenosine, Allantoin, Calcium Lactate, PEG-60 Hydrogenated Castrol Oil, Disodium EDTA, Fragrance
Maseczka przyjeżdża do nas w foliowym i mocnym opakowaniu. Czarna saszetka z nadrukiem skóry węża sprawia, że opakowanie prezentuje się wrecz ekskluzywnie oczywiście jak na maskę w płachcie. W środku znajdujemy dwie, mocno nasączone maski jedna na okolice żuchwy, brody i ust, druga na pozostałą - górną część twarzy. Płachta jest gruba a sama tekstura maseczki przypomina mocny splot tkaninowy. Nałożona na twarz mocno otula skórę, przylega do niej intensywnie jak druga skóra.
ZAPACH
Ciężko jednoznacznie określić jej zapach, dopiero po ściągnięciu mam wrażenie jakby skóra pachniała kwiatem piwonii.
SPOSÓB UŻYCIA
Maskę należy aplikować na oczyszczoną skórę twarzy. Górną część nanosimy na czoło, dolną na żuchwę i rejony ust. Maskę w zależności od potrzeby należy trzymać od 20 do 40 minut. Po ściągnięciu płachty na skórze pozostaje niewielka ilość serum, należy je delikatnie wmasować w skórę. Po wchłonięciu serum skóra idealnie nadaję się pod makijaż, konsystencja żelu nie roluje się i dobrze współgra z podkładami zarówno lekkimi jak i ciężkimi.
WAŻNE
Maski nie należy stosować na uszkodzoną skórę. Absolutnie nie nanosić w obszar powiek, jesli preparat z maski dostanie się do oczu, od razu przepłukać dużą ilością wody. Po aplikacji najlepiej unikać bezpośredniego kontaktu z promieniami UV ( makijaż powinien rozwiązać ten problem). Produkt dobrze przechowywać w chłodnym miejscu, chłodzona w lodówce 5 minut przed nałożeniem cudownie obkurcza opuchlizny. Maskę nalezy stosować bezpośrednio po wyjęciu z opakowania.
WŁAŚCIWOŚCI / EFEKT
Maska jak twierdzi producent ma działanie silnie rewitalizujące i liftingująće, skóra już po pierwszym użyciu powinna być jędrniejsza a drobne zmarszczki zniwelowane.
Oczywiście robiąc zakupy u Skin79 postanowiłam zamówić 2 takie same maseczki, liczyłam się z tym, że pewnie napiszę dla Was recenzję postanowiłam więc przetestować wężową wersję na prawie 30 letniej i 50paro letniej skórze mojej mamy. Oczywiście efekt był taki jak przeczuwałam, moja skóra po użyciu tej maski była niezwykle nawilżona, odżywiona i pełna blasku, moje kurze łapki faktycznie zostały spłycone a cały kontur twarzy jakby wyostrzony. Mama sama zauważyła wyraźne wygładzenie kurzych łapek, skóra sprawiała wrażenie gęstszej i bardziej napiętej.
CENA / DOSTĘPNOŚĆ
Maska 30g/ 20zł nabyłam je w sklepie Skin79 pod koniec lipca :)
PODSUMOWUJĄC
Maska zawiera Syn-Ake czyli bardzo silny peptyd rozkurczający, nazywany jest on nawet "naturalnym botoksem". Badnia kliniczne wykazały, że systematyczne stosowanie masek blokuje skurcze mięśni nawet o 80% . Warto zwrócić uwagę na fakt, że wężowy jad nie paraliżuje mięśni tak jak wstrzykiwany botoks.Oczywiście składnik ten jest całkowicie bezpieczny dla skóry.
Czy polecam? Lifting Gel Mask to świetne rozwiązanie "bankietowe" czyli szybki zabieg przed wielkim wyjściem. Maseczka w ekspresowy sposób pozwala poprawić odcień cery, nawilżyć a nawet pozbyć się cieni pod oczami, skóra wygląda młodziej jest gęstsza a kontur twarzy mocniej zarysowany.
Dla mnie ta maseczka to takie s.o.s w chwili naprawdę fatalnej kondycji cery i maratonu nieprzespanych nocek. Jest to genialna alternatywa dla botoksu którego nie pochwalam a wręcz przeciwnie odradzam. Pewnie wiele z Was w tym momencie się oburzy, że mała kosmetyczna zmiana nie wnosi niczego złego ale nie ukrywajmy się lata lecą a botoks uzależnia, nim się spostrzeżemy wyglądamy jak figury woskowe, bez opcji wyrażania emocji mimiką. Dlatego nie zamieniajmy się w puste lale, dbajmy o siebie, zapobiegajmy mądrzę ale starzejmy się z klasą tak jak na przykład 80-letnia Helena Norowicz.
Dajcie znać co myślicie o stosowaniu botoksu oraz preparatów z jadem żmii. Czy taka maseczka Was przekonuje ?
Ściskam :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostawcie ślad po sobie, dzięki temu łatwiej będzie mi trafić na Wasze blogi :)
Pozdrawiam ciepło i zachęcam do obserwacji :)