Dziś będzie o testach, długich i intensywnych. Spędziliśmy razem kilkanaście godzin podczas nakładania makijaży i namiętnych kąpieli. Jak owa znajomość wypadła i czy w ogóle było warto pchać się w tą przyjaźń - o tym przeczytacie poniżej.
WERSJA/ TESTOWANY PRODUKT
GOBSMACK GLAMOROUS/ZESTAW PĘDZLI DO MALOWANIA TWARZY/NANSHY
NANSHY, PARĘ SŁÓW O SERII...
Nanshy to brytyjska firma która słynie z pędzli o niezwykłe mięciutkim włosiu. Puchacze charakteryzuje również perfekcyjne wykonanie, cudownie tłoczone logo na każdej ze skuwek oraz delikatnie krótsze trzonki, co zdecydowanie poprawia wygodę i precyzję w wykonywaniu makijażu.
Rączka pędzla sprawia wrażenie drewnianej, pokryta jest białą farbką z metalicznym nalotem, porównałabym je do efektu perłowej syrenki. Oznaczenia na trzonku są wytłaczane a następnie pokryte czarną farbą, dzięki temu nigdy nie zetrzecie nazwy swojego puchacza.
Marka wspiera działania przeciwko przemocy wobec zwierząt, dlatego wszystkie produkty w serii opatrzone są znakiem Cruelty Free International oraz Vegan friendly (syntetyczne włosie).
FLAWLESS FOUNDATION F01 - DO APLIKACJI PODKŁADU
WYMIARY: długość rączki 13,3 cm, długość włosia 2,5 cm, średnica włosia 3,5 cm, rozpiętość 3,8 cm.
Inne marki nazywają taki rodzaj ścięcia i ułożenia włosia- flat topem. Jeśli znacie Hakuro H50s albo Deni carte p-90 to Flawless Foundtion to ich ulepszony odpowiednik.
F01 przeznaczony jest to nakładania podkładów, korektorów o płynnej konsystencji oraz kosmetyków mineralnych. charakteryzuje naprawdę niebywała ilość, turbo miękkiego włosia. Włoski przystrzyżone są idealnie, mocno utwierdzone w skuwce. Pędzel równomiernie rozprowadza podkład/ korektor po twarzy,nie pozostawia smug, precyzyjnie dociera nawet w bardziej kłopotliwe załamania typu płatki nosa czy ruchoma powieka. Chłonie standardową ilość produktu, a gdy delikatnie zwilżycie włosie mgiełką lub wodą termalną, praktycznie nie zauważycie kosmetyku na pędzlu, jest to również mały, sprytny trick na budowanie krycia :)
Jak sprawuje się po 7 miesiącach użytkowania? Pędzel nie stracił na objętości, włosie w dalszym ciągu jest bardzo mięciutkie, sprężyste i wygląda jak nowe. Skuwka może zebrała kilka rysek ale nie oszukujmy się jest to kilku miesięczne, intensywne - bo prawie codzienne eksploatowanie z naprawdę różnymi podkładami o lżejszej lub cięższej formule.
(poniżej zdjęcie po 7 miesiącach stosowania)
BUFFED BASE R01 - DO APLIKACJI PODKŁADU
WYMIARY: długość rączki 13,3 cm, długość włosia 2,7 cm, średnica włosia 3,3 cm, rozpiętość 3,5 cm.
Pędzel o włosiu typu "kulka", przeznaczony do nakładania kosmetyków sypkich, prasowanych , kremowych oraz płynnych. Model jest na tyle uniwersalny, że możemy zastosować go jako gadżet do nakładania podkładu płynnego, ale również przypudrujemy nim twarz, naniesiemy bronzer, róż a nawet rozświetlacz. Codziennie nakładam nim puder mineralny lub utrwalam makijaż pudrem transparentnym.
Jak sprawuje się po 7 miesiącach użytkowania? Jego kształt, miękkość oraz precyzyjne przycięcie sprawiają, że pędzel zawsze precyzyjnie nabiera upragnioną ilość produktu> Stosowany codziennie przez 7 miesięcy nie uległ odkształceniu, nie gubi włosia jest idealny - kocham miłością bezwzględną!
(poniżej zdjęcie po 7 miesiącach stosowania)
BLUSH&BRONZE A01 - DO KONTUROWANIA
WYMIARY: długość rączki 13,3 cm, długość włosia 2,5 cm - 3,2 cm, średnica włosia 3,3 cm, rozpiętość 5 cm.
Pędzel o dużym, skośnym ścięciu- idealny do konturowania, a dokładniej do rozprowadzania naniesionego różu lub bronzera. Idealnie blenduje, sprawia, że granica między poszczególnymi kosmetykami naniesionymi na twarz zostaje zatarta. Nie zrobimy nim smug a wręcz przeciwnie - każda plama zostanie złagodzona a makijaż uratowany. Doskonale współpracuje z produktami sypkimi, prasowanymi jak i kremowymi.
Jeśli mam być totalnie szczera jest to mój absolutny faworyt z tego zestawu, delikatny, puchaty, ogromny a mimo to precyzyjny i tak magicznie wypływający na efekt finalny makijażu. Uwielbienie level hard!
Jak sprawuje się po 7 miesiącach użytkowania? Uwierzycie jeśli napiszę, że pędzel wygląda dokładnie tak samo jak po pierwszym wyjęciu z opakowania? Ile słów nie użyję tutaj nie odzwierciedli tej jakości.
(poniżej zdjęcie po 7 miesiącach stosowania)
(poniżej zdjęcie po 7 miesiącach stosowania)
CONCEAL PERFECTOR P01 - DO KOREKTORA I KONTUROWANIA
WYMIARY: długość rączki 13,5 cm, długość włosia 3,5 cm - 3,2 cm, średnica włosia 2,4 cm, rozpiętość 2,5 cm.
Pędzel stworzony z myślą o nakładaniu kosmetyków o płynnej, kremowej konsystencji. Producent zaznacza, że dobrze spiszę się na niedoskonałości cery, okolice oczu a także w aplikacji produktów mineralnych.
Długo rozgryzałam ten pędzel stosowałam go do konturowania, nanoszenia bronzera pod kościami policzkowymi, efekt był dobry ale nie czułam go zbyt mocno. Zaczęłam więc aplikować nim produkty mineralne i było już bardzo dobrze, ale nadal próbowałam znaleźć mu turbo zastosowanie i metodą prób i błędów odkryłam - korektor pod oczami. Zdecydowanie najlepsze rozwiązanie !
Jak sprawuje się po 7 miesiącach użytkowania? Spisuje się bardzo dobrze, nie odkształca się nie sztywnieje, nadal wykazuje sporą gibkość i miękkość. Stosuje go często ale nie tak jak A01 i R01.
(poniżej zdjęcie po 7 miesiącach stosowania)
ANGLED AIRBRUSH FA01 - DO PODKŁADU I KONTUROWANIA
WYMIARY: długość rączki 13,5 cm, długość włosia 2,1 cm - 2,8 cm, średnica włosia 3,5 cm, rozpiętość 4,1 cm.
FA01 to ścięta wersja F01 ale zdecydowanie o szerszym zastosowaniu. Ma ten sam rodzaj zbicia i elastyczności włosia. Różni je jedynie końcówka - skośne cięcie. Producent sugeruje nakładanie nim różu i bronzera. Dla mnie to multifunkcyjny pędzel, doskonale spiszę się przy aplikacji podkładu, wklepaniu korektora pod oczy o różu, bronzerze a nawet rozświetlaczu nie zapominając :) Jeśli lubicie konturowanie na mokro, ten pędzel dokładnie rozetrze granice i sprawi, że Wasz makeup będzie wyglądał naturalnie bez smug i innych niedociągłości :)
Jak sprawuje się po 7 miesiącach użytkowania? Najczęściej używam go do aplikacji minerałów lub aplikacji róży - zarówno tych kremowych jak i sypkich czy prasowanych :) Mimo częstego mycia oraz używania wielu podkładów i róży o mocnej pigmentacji, włosie nie straciło na swej elastyczności ani nie uległo przebarwieniom. Podejrzewam, że gdyby nie fakt, że sa na skuwce drobne ryski to nie uwierzyłybyście, że to używany pędzel.
(poniżej zdjęcie po 7 miesiącach stosowania)
JAK ZAPAKOWANO ZESTAW?
Przepięknie! Tekturowy box z tłoczoną szufladką sprawia, że każdy pędzel dobrze przylega, do wnętrza, nie wysuwa się, nie wypada, możecie zapomnieć o uszkodzeniach w czasie dostawy czy transportu. Koniec gadania spójrzcie sami...
Oprócz tego wygląda naprawdę przyjemnie więc taki zestaw spokojnie możecie podarować komuś w prezencie. Marka zaplusowała u mnie jeszcze mocniej ponieważ pędzle możecie kupić w wielkich, średnich oraz mniejszych zestawach, można je nawet nabyć osobno. Jest to doskonała sprawa na każdy portfel i na każde zapotrzebowania.
NA KONIEC TURBO ZAGADKA...
Które zdjęcia przedstawia nowe pędzle a które po 7 miesiącach użytkowania?:)Dostrzegacie tą różnicę ?
Myślę, że cieżko stwierdzić to gołym okiem, Czy warto? Same oceńcie ale moim zdaniem jak najbardziej. Zestaw 5 pędzli to koszt ok 160zł. Posiadam Zoeve, Hakuro, Maestro, Deni carte i te pędzle wygrywają wszystko. Totalni faworyci którzy zepchneli Zoeve na dalszy plan.
Jeśli szukacie fajnych puchaczy zacznijcie od R01 i A01 :) A najlepiej sprawdźcie cały set, bo naprawdę warto :)
__________________________________________________________________
Jeśli szukacie pędzli do makijażu oka - ZAPRASZAM TUTAJ.
Ściskam 🖤
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostawcie ślad po sobie, dzięki temu łatwiej będzie mi trafić na Wasze blogi :)
Pozdrawiam ciepło i zachęcam do obserwacji :)