Za niecałe 4 dni większość z nas zasiądzie przy Wigilijnym stole i o ile podczas kolacji objadać się będziemy bardziej tradycyjnymi potrawami to niebyłabym sobą gdybym w Boże Narodzenie nie "wjechała" na stół z czymś swoim, wykręconym i lekkim. Już drugi rok z rzędu przygotowuje piernik wegański i nawet jeśli nie szokuje Was wersja bez produktów odzwierzęcych to hasło piernik pomidorowy jest już sporą ekscentryką.
Od razu zaznaczam nie jestem autorką tego przepisu, na recepturę natrafiłam na początku 2017 roku na jakimś wegańskim forum i postanowiłam wypróbować. Pomijam już fakt, że był to czerwiec i na dzień dziecka wjechałam z tak korzennym plackiem ale nikomu nie przeszkadzało to aby opedzlować całą blachę. Teraz kiedy wiem, że ciasto jest obłędne, lekkie, nisko kaloryczne a do tego szybko się robi - śmiało przekazuje przepis dalej.
Moim sposobem na sparawdzenie czy faktycznie dany wypiek smakuje moim najbliższym jest fakt podania ciasta i nie zdradzania składników. W chwili kiedy kawałki znikaja w trybie błyskawicznym wyjawiam swój sekret i nikt nie może uwierzyć, że kuchnia "roślinna" może być tak pyszna. A piernik pomidorowy to prawdziwy HIT!
Ciasto jest banalnie proste tak naparwdę polega na zmieszaniu ze sobą suchych składników a nastepnie dodaniu mokrych i zmiksowania na w miarę jednolitą konsystencję.
Kiedy "papka" jest gotowa wlewamy ją do keksówek lub foremek wyłożonych papierem do pieczenia (jesli są silikonowe to papier nie powinien być potrzebny) i pieczemy w 180 stopniach przez ok 45-50 minut.
Ciasto wykonuje się jakieś 15 minut a dalszy czas to już tylko zależy od pieczenia :) Aha, warto wspomnieć aby blaszek czy foremek nie zapełniać powyżej połowy wysokości,ciasto zawsze wyrasta więc jeśli przedobrzymy z ilością góra się spiecze a na dole,może zrobić się zakalec - więc seriolepeij napelnić ok połowe wysokości formy.
Kiedy ciasto po upieczeniu jest wyjetę i lekko przestygnie możemy podrasować jego smak dowolnie - uzyć czekolady lub lukru na polewę albo przekroić go i posmarować powidłami, w ubiegłym roku posmarowałam je w środku "domową" nutellą którą przygotowałam późnym latem w słoiczkach :) Ogólnie pomysłów jest wiele a samo ciasto zaskakuje swoją puszystością i tym, że nie należy do suchych i pancernych wypieków.
A teraz składniki :) Przygotowałam je na planszy aby każdy zanteresowany mół sobie wykonać go w domu :)
Ps. Z jednej porcji wychodzi jedna duża keksówka ok.30cm lub dwie mniejsze :) Moje wypieki zrobiłam z dwóch porcji i po 3 dniach już zadnego nie ma :D Muszę jutro piec kolejne :D
No i teraz na koniec jestem ciekawa co o tym myślicie.W kuchni wyznaję zasdę mało zmywania i przygotowywania ale aby było zdrowo i pysznie. Może chciecie częsciej takich moich freakowych pomysłów na szybkie i lekkie dania? Zaczynam sięzastanawiać czy ma to sens :D
No to co SmaczneGo :*
____________________________________________
Poniżej zostawiam przepis z roku ubiegłego na PIERNICZKI
_____________________________________________________________________________
Wrzucając ten przepis pare chwil temu własnie olśniło mnie, że temat wypieków to nadchodząca styczniowa propozycja w ramach akcji Michała z bloga Twoje Źródło Urody "Wspaniały Rok". W akcji bierze grupka fantastycznych blogerów do których zaparsazam na wpisy grudniowe dotyczące ich magicznych listów prezentowych :)
Wrzucając ten przepis pare chwil temu własnie olśniło mnie, że temat wypieków to nadchodząca styczniowa propozycja w ramach akcji Michała z bloga Twoje Źródło Urody "Wspaniały Rok". W akcji bierze grupka fantastycznych blogerów do których zaparsazam na wpisy grudniowe dotyczące ich magicznych listów prezentowych :)
MAKE A WISH
Czarszka/ evelyn’s shades of red / rozmyślania yasminelli / Heyitsalexk/ dobrulbloguje /kolorowy kraj /wblaskumarzen /Blonde Bangs/ czerwonousta/ Made by Gigi Kerli – Kinga Kerth /Arsenic /Niewyparzona pudernica/ Zakochana w kolorkach/ Twoje Źródło Urody/ Interendo /Codzienność nasza/ Esy floresy fantasmagorie/ pasja rodzi profesjonalizm /Domatores /Ekstrawagancka/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostawcie ślad po sobie, dzięki temu łatwiej będzie mi trafić na Wasze blogi :)
Pozdrawiam ciepło i zachęcam do obserwacji :)