Jestem chyba jedna z nielicznych osób która nie znosi neonów, niem wyobrażam sobie ciuchów w tym kolorze ale znowu dodatki czy makijaż już tak! Jestem zwolenniczką żółtego - zakreślaczowego neonu który uwielbiam łączyć z szarością czy intensywną śliwką! Dobrze czuje się z żółcią na powiekach więc tym razem nie mogło być inaczej :) Kiedy odkryłam stronę @pigmentowelove przepadłam bo znalazłam tam mnóstwo błyskotek i o ile mam już sprecyzowaną listę zamówienia to na pierwszy ogień poszły pigmenty Femme Fatale. Neonowe proszki absolutnie mnie urzekły więc nie było opcji musiałam je zamówić, mimo, iż zestaw zawiera 7 soczystych barw sama zdecydowałam się na trzy tj. NEON POP, NEON JAZZ oraz NEON RUMBA.
Pigmenty Femme Fatale |
Pigmenty są drobno zmielone i w zależności od techniki nakładania spokojnie możecie się pobawić od subtelnego blendowanego odcienia po po intensywną dającą po oczach energetyczną dawkę koloru. Pigmenty można nakładać na sucho, na mokro, łączyć z Duraline (itp. produktami dostępnymi na rynku). Mogą spokojnie stanowić pigment nakładany na całą powiekę lub zaledwie element podbijający wewnętrzny kącik, super spiszę się również jako eyeliner do zbudowania jaskółki czy dorysowania kropek na dolnej powiece... No pomysłów jest mnóstwo, a możliwości są ogromne!
od góry: POP, JAZZ, RUMBA |
Pigementy przez swoje natężenie kolorystyczne sprawiają wrażenie niezwykle wydajnych. testowałam je dziś intensywnie na sobie (suche powieki - na jednych jako baza Duraline, na drugiej glitterNyxa) i w każdym z tych przypadków efekt był super. Zauważyłam też przy zmianie pigmentów ( po paru godzinach) pigmenty nałożone nawet na korektor trzymają się ideolo - nic nie migruje, nie ściera się - JESTEM ABSOLUTNIE NA TAK :)
Pigmenty dotarły do mnie fenomenalnie szybko, zamówienie złożone w czwartek po południu- w piatek o poranku już jechało w moją stronę i gdyby nie weekend to pewnie w przeciągu 48h (od momentu zamówienia) byłoby u mnie.
Słoiczki jakie zamówiłam to maleństwa 0,5g ale przy takiej pigmentacji i do własnego użytku i tak starczy mi na lata. Jeśli jednak malujecie i jesteście zainteresowane większymi opakowaniami to dostępna jest też wersja 2g. Cena małego opakowania to 10zł , większego 28,50zł. Pigmentowelove ma też w swej ofercie zestaw 7 pigmentów 2g za 169zł (wychodzi taniej o 30zł), ale to tak wspominam w dodatku. Od razu mówię, nie jest to post sponsorowany, po prostu uważam, że jest to mega jakość w stosunku do konkurencji i ich cen, dlatego jeśli jest możliwośc coś zdobyć w niezłej cenie to rzucam cynk w świat :D
Dziś taki wspis na szybko bo dostałam po dzisiejszym stories ogrom pytań o swatche więc całość przygotowywana naprawdę w biegu i troche byle jak ale wiem, że zależy Wam na czasie :)
Mimo, zdjęć bez szału myślę, że w pełni oddałam moc tych gagatków. Jestem nimi zauroczona! Nie wiem czy nie kupię jeszcze pozostałych odcieni :)
swatche z zasobów strony PIGMENTOWELOVE |
Dajcie mi znać co myślicie o takiej kolorystyce :) Który kolor wygląda najlepiej?
Ściskam i pozdrawiam :*