Nie wiem czy to już kwestia wieku czy schorzeń które mnie dopadły w 2022 i praktycznie trzymały kilka dobrych miesięcy ale wpadłam w wir testowania urządzeń masujących. Tym razem stanęło na elektrostymulatorze przeciwbólowym od marki TRU PLUS.
ELEKTROSTYMULATOR PRZECIWBÓLOWY TRU PLUS
Urządzenie z nagłówka to wyrób medyczny, co jest dla mnie istotne - w pełni przebadany klinicznie. Urządzenie jako formę zwalczania bólu wykorzystuje przezskórną, nieinwazyjną terapię TENS - w totalnym skrócie jest to po prostu stymulacja nerwów. Wiecie, że ja nie przepadam za chadzaniem po gabinetach, nie mam na to czasu ale też nie czuje się tam komfortowo, więc każda forma poradzenia sobie w zaciszu "czterech kątów" jest dla mnie korzystniejsza.
Z kwestii technicznych pudło zawiera 5 elementów:
Masażer jest banalnie prosty w obsłudze, a zawarta w nim instrukcja wręcz łopatologicznie wyjaśnia co kiedy, gdzie i w jaki sposób. Elektrostymulator ładujemy z kabla, naładowany sprzęt łączymy z elektrodą (za pomocą dwóch snapów/ sensorów), usuwamy folię ochronną z elektrody i przechodzimy do użytkowania.
Urządzenie posiada, aż 30 poziomów intensywności impulsów więc umożliwia właściwe dobranie natężenia do naszych potrzeb. Producent zaleca aby podejmując elektrostymulację korzystać z pełnego programu terapeutycznego który trwa pół godziny. Te 30 minut podzielone jest na 3 etapy w której każdy trwa po 10 minut, najpierw mamy fazę stymulacji wysokoczęstotliwościowej, następnie niskoczęstotliwościowej i znowu wysoko. Po tych trzech etapach terapia zostaje automatycznie zakończona, można odkleić elektrodę od ciała, nacisnąć "minusa", urządzenie wyłączy się w przeciągu minuty.
Elektrodę można śmiało używać ponownie, jej żywotność to około 20 aplikacji, ze względów higienicznych elektroda powinna być przeznaczona dla jednej osoby, urządzenie jednak można stosować u nieskończonej ilości użytkowników, nie trzeba go myć, czyścić czy poddawać dezynfekcji i sterylizacji - wystarczy jedynie dokupić elektrody (najlepiej w przeglądarce wpisać elektrody TENS i znajdziecie wiele wariantów - jeśli szukacie czegoś uniwersalnego to osobiście polecam te 12x7cm).
Warto pamiętać aby skóra przed naklejeniem elektrody była czysta, sucha i najlepiej gładka. Należy pamiętać, że pod tego typu urządzenia nie używamy żadnych kremów, maści czy żeli. Masażer dedykowany jest głownie na bóle karku, lędźwi, "lumbago", rwy kulszowej, bóli związanych z napięciem mięśniowym czy stanem zapalnym np. podbrzusza. Osobiście polecam go też na bóle menstruacyjne (ciągły pulsujący sygnał jest fenomenalny i szybko przynosi ulgę).
Masażer o swoim stanie informuje nas dźwiękowo ale i świetlnie (nie będę zagłębiać się w szczegóły bo wszystko widnieje w bardzo konkretnie napisanej instrukcji ale...) dzięki temu od razu wiemy, czy elektroda prawidłowo przylega do ciała, jaki mamy stan baterii, czy elektrody jeszcze są sprawne itd.
Pierwszy raz elektrostymulacje stosowałam podczas porażenia nerwu twarzowego w roku 2013- przyniosło to wspaniały efekt i dzięki temu zamykam oko, w grudniu 2021 kupiłam mały elektrostymulator EMS (elektryczna stymulacja mięśni) i mimo, iż mam wysoki próg bólowy to te programy były dla mnie dyskomfortowe, więc rzadko kiedy po niego sięgam. TENS ma więcej wariantów i szczególnie te ciągłe dają mi mocno odczuwalny komfort, mam wrażenie jakby rozluźniały spięte mięśnie i działały rozkurczowo. Ogólnie elektrostymulatory docierają do włókien nerwowychi usuwają ból poprzez dwa mechanizmy:
- mechanizm blokowania bólu - najprościej mówiąc bodźce bólowe są przyblokowane przez impulsy elektryczne i nie docierają do mózgu.
- stymulację organizmu do wytwarzania naturalnych substancji przeciwbólowych tzw. beta-endorfin, mających działanie przeciwbólowe.
Muszę jednak podkreślić, że owe urządzenie nie leczy przyczyn bólu ale skutecznie zmniejsza jego odczuwanie. Systematycznie stosowanie jest w stanie utrzymać efekty przeciwbólowe na dłużej.
Wszystko jednak związane jest z rodzajem odczuwanego bólu, rodzajem schorzenia i oczywiście wskazaniem lekarskim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostawcie ślad po sobie, dzięki temu łatwiej będzie mi trafić na Wasze blogi :)
Pozdrawiam ciepło i zachęcam do obserwacji :)